Aktualności
23.06.2016
Nowe umowy.
Marcin Warcholak zawarł nowy kontrakt z Arką Gdynia. Lewy obrońca podpisał umowę na dwa sezony z możliwością przedłużenia o kolejny. Na dłużej z żółto-niebieskimi zostaje także Damian Mosiejko. 21-letni pomocnik związał się z klubem do 30 czerwca 2018 roku.
Długo trzeba było czekać na nowy kontrakt Marcina Warcholaka z Arką. Obrońca zagrał w zeszłym sezonie w aż 32 meczach I ligi, będąc najpewniejszym punktem obrony żółto-niebieskich. Każdy mecz rozegrał w pełnym wymiarze czasowym, otrzymał trzy żółte kartki, ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
Liczba występów wskazuje na to, że był kluczowym piłkarzem w układance trenera Grzegorza Nicińskiego. To zapewne wpłynęło na negocjacje w sprawie nowej umowy. Piłkarzem interesowały się inne kluby, co wykorzystywał w rozmowach z żółto-niebieskimi menadżer piłkarza, Jarosław Kołakowski. Nie chciał jednak zdradzić jakie i z jakiego szczebla rozgrywek, choć mówiło się nawet o tych ekstraklasowych.
W środę klub mógł jednak w końcu ogłosić, że lewy obrońca zostaje w Arce, a kontrakt został parafowany na kolejne dwa lata z opcją przedłużenia na sezon 2018/2019. Pochodzący z Wschowej piłkarz jest w gdyńskim klubie od rozgrywek 2014/2015. Pozostanie w Arce pozwoli 27-latkowi zadebiutować w ekstraklasie. Wcześniej grał bowiem w niższych ligach, w klubach: Polonia Słubice, Celuloza Kostrzyn nad Odrą, Ilanka Rzepin, Gryf Wejherowo i Stomil Olsztyn.
Na nową umowę zapracował również Damian Mosiejko. To wychowanek Arki, który już w 2004 roku włączony został do seniorskiej kadry. W rezerwach, w rozgrywkach 2014/2015 zaliczył 22 mecze, w których zdobył 1 bramkę. W kolejnym sezonie zadebiutował w pierwszej drużynie w meczu pucharowym przeciwko Chojniczance.
W I lidze jesienią 2015 wystąpił w 8 meczach. W drugim zespole w minionym sezonie zagrał w 15 meczach, w których zdobył 5 bramek. Także pochodzący z Gdyni 21-letni pomocnik będzie walczył o szansę debiutu na ekstraklasowych boiskach.
W środę piłkarze Arki zaliczyli jedną jednostkę treningową. Tym razem kształtowali wytrzymałość w terenie. Zawodnicy udali się do lasu w okolicach stadionu, gdzie zaliczyli trening biegowy. W tym czasie bramkarze, z trenerem Jarosławem Krupskim ćwiczyli na bocznym boisku Gdyńskiego Centrum Sportu. Natomiast po treningu biegowym rzuty wolne wykonywali: Mateusz Szwoch, Michał Marcjanik, Mosiejko i Maksymilian Hebel. Najskuteczniejszy był ten ostatni.
mad
Copyright Arka Gdynia |