Na taki mecz w Gdyni czekano od wiosny, gdy nasz zespół ogrywał wysoko Tychy i Stomil. Na początku nie było łatwo, gdyż zgodnie z oczekiwaniami Rozwój gra lepiej niż wskazuje na to miejsce w tabeli.

Kilka razy goście przeprowadzili groźne akcje. gdy wydawało się, że do przerwy nie padną bramki piłka trafiła do  Marcusa, który z prawej strony oddał stzrał w długi róg bramki rywali nie dając szans obrony bramkarzowi. 

Wyraźnie prowadzenie do szatni uspokoiło nasz zespół. Po przerwie "Arkowcy" z zimną krwią wykorzystywali błędy rywali. Najpierw w 50 min  Marcus zakończył celnym strzałem akcję Arki po dośrodkowaniu Warcholaka! 6 minut później Abbott wykorzystał  zagranie Siemaszki wzdłuż pola karnego i trafił z metra pod poprzeczkę!

Dzieła dopełnił Marcus zdobywając swoją 3 bramkę w meczu wpychając piłkę po tzw. bilardzie w polu karnym z metra do siatki!

Skuteczny Marcus wrócił i dzięki temu wciąż przesuwa się w klasyfikacji wszechczasów Arki!

Oby tak dalej!

Mecz był w miarę czysty, a 4 kartka dla strzelca 3 bramki Pawła Abbotta sprawiła , że nie zagra w Bytowie. 

Arka - Rozwój