Aktualności
25.07.2015
Piłkarze po meczu: Udana inauguracja!
- Na pewno cieszę się ze zwycięstwa, z postawy chłopaków. To było dziś najważniejsze. Z drugiej strony musiałem zejść wcześniej z powodu kontuzji. W poniedziałek mam USG i zobaczymy, co się okaże na badaniach. Mam nadzieję, że to nie jest nic poważnego. Pierwsza diagnoza to uraz mięśniowy, prawdopodobnie mięsień dwugłowy.
Po zejściu obserwowałem mecz z ławki. Chłopaki bardzo dobrze sobie radzili, cieszę się ze zdobytych przez nich bramek. Stworzyliśmy dużo sytuacji i jak na pierwszy mecz wyglądało to nie najgorzej.
Straciliśmy łatwo bramkę po stałym fragmencie. Mam nadzieję, że będziemy takich sytuacji unikali w następnych meczach. Bardzo ważne jest też jednak to, że potrafiliśmy odpowiedzieć na tego gola i zwyciężyliśmy.
Antoni Łukasiewicz (Arka):
- Cieszymy się, że dzisiaj, mimo nieudanego początku, udało nam się zachować zimną krew i rozstrzygnąć losy spotkania na swoją korzyść. Myślę, że przemawiała przez nas zdecydowanie większa dojrzałość. To było widać szczególnie drugiej połowie, kiedy mądrze ustawiliśmy się w środkowej strefie.
Te trzy bramki, które zdobyliśmy po przerwie, wynikały właśnie z tej naszej mądrości i dobrego ustawienia na boisku. Notowaliśmy szybkie przechwyty, potem szło kilka podań i byliśmy już w polu karnym Pogoni. Fajnie, że udało się to zamienić na bramki.
Inauguracja na pewno bardzo udana. Teraz trzeba odpocząć, zregenerować siły, ale też wyciągnąć wnioski, bo kilka niedociągnięć było i przygotować się do meczu z Zawiszą.
rozmawiał: KK
Copyright Arka Gdynia |