Podopieczni Piotra Mandrysza zagrają z Arką Gdynia o powrót na miejsce premiowane awansem. Jesienią lepsze wyniki notowali gospodarze, a wiosną notują goście.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza to jedna z trzech drużyn, które pozostały w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy. W 2015 punktuje gorzej niż KGHM Zagłębie Lubin oraz Wisła Płock i spadła w tabeli za tych rywali. Straty nie są duże i równie dobrze drużyna z Niecieczy może spędzić święta na pozycji lidera, jak i na trzecim miejscu w stawce.

Słoniki planują wrócić na miejsce, które jest zwyczajowo oznaczone kolorem zielonym - premiowane awansem. O punkty zagrają w Wielką Sobotę z Arką Gdynia. Jesienią Termalica Bruk-Bet zdobyła o 15 oczek więcej niż gdynianie, natomiast od początku tego roku o dwa mniej.

Niecieczanie wygrali i przegrali dwa mecze. Przed tygodniem niespodziewanie dali się pokonać 0:1 walczącemu o utrzymanie GKS-owi Tychy. Mieli problem z kreowaniem sytuacji podbramkowych, a jedynego gola stracili z rzutu karnego. Piłkę do ich bramki skierował doskonale znany trenerowi Piotrowi Mandryszowi - Jakub Bąk.

- Powodów do satysfakcji nie było. Z drugiego wyjazdu w rundzie wróciliśmy bez punktów. Wiem, że po tym meczu pojawiają się głosy, że nie chcemy awansować. Mówienie tak o drużynie, która dopiero straciła przodownictwo w tabeli jest dużym przekłamaniem. Po moich chłopcach było widać, że chcą wygrać. Nie da się jednak wygrać każdego spotkania - powiedział Mandrysz. W sobotę opiekun Termaliki nie skorzysta z podstawowego stopera, Jakuba Czerwińskiego.

Arka Gdynia wygrała wiosną dwa mecze i tyle samo zremisowała. Poprzednie spotkanie, z Miedzią Legnica zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Było to interesujące widowisko, w którym szczególnie Marcus Vinicius da Silva pokazał kilka klasowych zagrań. Bramkarze jednak nie skapitulowali i w przeciwieństwie do jesiennego meczu tych drużyn - kibice byli świadkami festiwali nieskuteczności, a nie gradu bramek.

W obozie gdynian kontuzjowany jest Patrik Lomski, natomiast do dyspozycji szkoleniowca są Glauber oraz Otar Javashvili. Ten drugi, Gruzin trenował od dłuższego czasu z zespołem rezerw, natomiast w tygodniu został zgłoszony do I ligi. Może grać zarówno w środku pola, jak i w ataku, a ostatnio występował w rodzimym FC Zugdid.

Historia spotkań przemawia wyraźnie na korzyść Termaliki Bruk-Bet. Słoniki wygrały sześć z siedmiu starć, a to jedyne przegrały w 2012 roku. W rundzie jesiennej niecieczanie byli wyraźnie lepsi, ale teraz wydaje się, że przyjdzie im się zmierzyć z lepiej dysponowanym przeciwnikiem.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Arka Gdynia / sob. 04.04.2015 godz. 11.45

Przewidywane składy:
Termalica: Nowak - Fryc, Czerwiński, Kopacz, Jarecki - Włodyka, Kaczmarczyk, Sołdecki, Plizga, Biskup - Drozdowicz.

Arka: Miszczuk - Stolc, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak - Renusz, Nalepa, Łukasiewicz, Marcus, Wojowski - Abbott.

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).

Zamów relację z meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

autor: Sebastian Szczytkowski