Bramki: Karłowicz 27' , Jagiełło 29' , Lomski 44', Szubert 72"

 

Arka I połowa: Kędra - Glauber (30' Stolc), Szur, Sobieraj, Dampc - Lomski, Łukasiewicz, Mrozik, Jagiełło - Lech, Karłowicz

 

Arka II połowa: Miszczuk – Stolc (60' Kowalski), Marcjanik, Wojcinowicz, Warcholak – Da Silva, Mrozik (60' Nalepa), Gałecki, Wojowski – Karłowicz (60' Szubert), Koziara (71" Stolc)

 

Okocimski I połowa: Błąkała - Wawryka, Jacek, Garzeł, Ślęczka - Sani,  Ryś, Lewiński, Białkowski - Wojcieszyński , Dziadzio 

 

Okocimski II połowa: Mazur - Jacek, Garzeł, Ryś, Kasprzyk - Gałka, Lewiński (69' Wojcieszyński), Jaworśkyj , Bryła - Guja, Hłuszko

 

żółta kartka: Łukasiewicz , Wojowski - Wojcieszyński. Kasprzyk

 

 

W pierwszym sparingu trener Niciński sprawdzał od początku wszystkich będących na testach zawodników. Grypa żołądkowa zmogła w nocy Michała Renusza. W Gdyni na treningu indywidualnym zostali także Łukasz Skowron, Robert Sulewski, Paweł Abbott i Maciej Wardziński. Oni powinni pokazać się w sobotnim sparingu rezerw z KS Chwaszczyno. 

 

Pierwsze minuty to lekka przewaga Arki i próby gry lewą stroną , gdzie uruchamiany był szybki Jagiełło. Po jednym z dośrodkowań, testowanego Karłowicza ubiegł dobrą interwencją bramkarz rywali.  W 8 min. groźnie z około 11 metrów strzelał Lomski, ale obrońca wybił piłkę przed tuż linią. Dwie minuty później Błąkała interweniował poza polem karnym wybijając piłkę spod nóg Karłowicza. Nie udało się z lewej, Arka przeniosła grę na prawą stronę, gdzie do akcji włączał się Glauber.

 

Okocimski na wysokości pola karnego Arki znalazł się dopiero w 19 minucie, ale skończyło się na niedokładnym dośrodkowaniu. Dwie minuty później po akcji szybkiego Saniego, sędzia podyktował rzut wolny z wysokości pola karnego. Wojcieszyński zagrał do środka, a Garzeł strzelił mocno , ale niecelnie.

 

Arka objęła prowadzenie w 27 min. Akcję prawą stroną celnym podaniem w pole karne zakończył Lomski. Do pustej bramki formalności dopełnił Karłowicz.  Nie minęły dwie minuty, a podwyższył wynik fantastycznie lobując bramkarza Jagiełło, po podaniu Mrozika. W 30 min. zgodnie z założeniami zmiana. Glaubera zastąpił Stolc. 

 

W 40 min. serię rzutów rożnych wykonywali zawodnicy z Brzeska, ale to Arka przeprowadziła groźną kontrę, jednak Karłowicz znalazł się na pozycji spalonej. W 43 min. za ostre wejście kartką ukarany został Łukasiewicz. 

 

 

 

Tuż przed przerwą kapitalną akcję po podaniu Lecha wykończył indywidualnie Lomski, który zwodem minął obrońcę i bramkarza kierując piłkę do siatki. 

 

Po przerwie obaj szkoleniowcy przeprowadzili założone zmiany. Groźnie było w 55 min, po dośrodkowaniu Stolca, ale na posterunku był bramkarz Okocimskiego.  Z drugiej strony kapitalną interwencją w 61 min. popisał się Miszczuk, który wybił groźny strzał Jaworśkyja na róg. 

 

W 60 min. kolejne roszady w składzie. Na boisko weszli Kowalski, Nalepa i Szubert.  W 69 min kąśliwy strzał z ostrego kąta Hłuszki minął lewy słupek bramki Miszczuka. W 70 min. potrzebna interwencja naszych masażystów . Boisko przy ich pomocy po starciu z rywalem opuszcza Koziara. Na placu powrotnie Stolc. 

 

To nie przeszkodziło naszym w podwyższeniu wyniku. Lewą stroną pognał Marcus, dośrodkował w pole karne, a tam z bliska piłkę pod poprzeczkę wpakował Szubert. Rywale próbowali, ale nie stwarzali sobie kolejnych sytuacji  bramkowych. Bliżej była Arka. W 81 min. dobre wysokie dośrodkowanie Wojowskiego z lewej strony trafiło na głowę Marcusa, jednak niemal zerowy kąt uniemożliwił oddanie skutecznego strzału. 

Do końca wynik nie uległ zmianie i Arka wygrała 4:0.