Aktualności
12.10.2014
Pomeczowa konferencja: W naszej sytuacji ten punkt cieszy.
Grzegorz Niciński (Arka):
- Wyrównany mecz. Wydawało się, że poniesiemy kolejną porażkę, ale udało się nam doprowadzić do remisu i zdobyliśmy jeden punkt. W naszej sytuacji ten punkt cieszy. Nie rozpieszczamy swoja grą i pozytyw jest taki, że drużyna zareagowała po stracie bramki i wywieźliśmy z ciężkiego terenu punkt. To trzeba szanować, tu nie takie drużyny przegrywały. Mamy tydzień czasu na regenerację, na przygotowanie się i zdobycie upragnionych trzech punktów na własnym boisku.
Mecz był twardy, wyrównany, każdy miał swoje sytuacje. Uważam, że to było niezłe widowisko.
Nie chcę na gorąco oceniach tej straconej bramki, ale faktem jest, że co drugi, trzeci mecz tracimy bramki podobnego kalibru i coś z tym musimy zrobić.
Michał Szubert od czwartku boryka się z kontuzją i przechodzi rehabilitację i szykuje się na następny mecz, dziś było za duże ryzyko pogłębienia się tego urazu. W jego miejsce wszedł dzisiaj Wardziński i strzelił bramkę, tak to się w piłce toczy.
Przyglądam się zawodnikom, którym mamy w kadrze, Wardziński dobrze wyglądał w meczach rezerw, tydzień popracował z nami, strzelił bramkę i mam nadzieję, że dalej będzie się rozwijał i liczę na jego jeszcze lepszą grę.
Paweł Janas (Bytovia):
- Tak jak Grzegorz powiedział, ten mecz był wyrównany, pełen walki. Ja mam jednak znowu pretensje do swoich zawodników, że prowadząc 1:0 w końcówce nie możemy do takich wrzutek dopuszczać i nawet nikt tej piłki nie zaatakuje. Mamy wysokich zawodników na środku obrony, a także w środku boiska i jak będziemy takie bramki tracili, to punktów nie będziemy zdobywać. To nie pierwszy taki mecz, takich bramek mamy już straconych więcej. Musimy dalej pracować nad swoja grą w defensywie, bo jak już mówiłem wiele razy, mamy drugi atak w pierwszej lidze, a obronę prawie najsłabszą. Pracujemy nad tym w obronie, ale jak na razie efektów to nie daje.
notował: Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |