Niedzielny mecz to derby Województwa Pomorskiego. Dodatkowego smaczku temu pojedynkowi dodaje fakt, że w kadrze beniaminka z Bytowa jest wielu byłych zawodników… Lechii i Arki. 

Zwłaszcza Janusz Surdykowski, który imponuje skutecznością będzie tym zawodnikiem, na którego zwrocić uwagę będą musieli nasi zawodnicy.  Kibice w Gdyni dobrze wspominają ostatnie występy, także Kamila Juraszka, który jednak ostatecznie przed rozpoczęciem tego sezonu wybrał grę w zespole beniaminka.  W kadrze są także Wojciech Wilczyński, Piotr Kuklis i były kapitan Arki Sławomir Mazurkiewicz.

Lista zawodników Lechii Gdańsk jest podobnie dluga i na pewno ten mecz wywołuje w obozie naszych rywali dodatkowe emocje.  Na to muszą być przygotowania nasi zawodnicy, których do boju poprowadzi duet Grzegorz Niciński i Grzegorz Witt.  

Mający dziś po raz pierwszy wspólny trening z zespołem trenerzy mamy nadzieję przechytrzą doświadcznego byłego selekcjonera reprezentacji Polski Pawła Janasa.

Dziś po rozgrzewce na bocznej płycie nasz zespól trenował na głównej płycie. Obaj trenerzy głośno instruowali naszych zawodników w zakresie dokładności wykonywania nakreślonych zadań podczas treningu taktycznego.

Widać , że od początku znakomicie się uzupełniają. Oby ich współpraca dała Arce szybkie efekty w postaci zdobytych punktów , bo to jest w tej chwili najważniejsze dla naszej drużyny. Zdobyte punkty pozwolą pójść w górę tabeli, a także spowodują, że zejdzie z naszych zawodników  „ciśnienie”.

W drużynie jest mobilizacja. Zespół czuje wsparcie trenera, o czym wspomniał także w rozmowie z naszym partnerem medialnym trojmiasto.pl Grzegorz Lech, nie mający po meczu z Wigrami „łatwego życia”:

Myślę, że każdy jest ważny w tej drużynie. Trener zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego wspiera nie tylko mnie, ale także innych zawodników. Młodszym, czy tym, co nie grają, tłumaczy, jaka jest sytuacja, co zamierza robić. I my wszyscy chcemy pomóc jemu, a zarazem i sobie. Nikt nie może teraz pochylić się i płakać w poduszkę. Trzeba dawać jak najwięcej z siebie na treningach i pokazywać, że zasługuje się na granie w pierwszym składzie.

O miejsce w tym składzie powalczy być może kolejny młody zawodnik. Do rozgrywek, bowiem został zgłoszony trenujący  z zespołem Maciej Wardziński.  Czy „Wara” znajdzie się w 18-stce meczowej decyzje zapadną jutro.

Nasz zespół wyjedzie do Bytowa w niedzielę rano.

tr