Aktualności
15.04.2014
Paweł Sikora: Nie wywiesiliśmy białej flagi!
Piłkarze pierwszoligowej Arki zamierzają w środę, w drugim meczu półfinału Pucharu Polski w Gdyni, zrewanżować się KGHM Zagłębiu za porażkę 0:3 w Lubinie.
- Zapewniam, że nie wywiesiliśmy białej flagi - powiedział PAP trener Arki Paweł Sikora. W pierwszym półfinałowym spotkaniu piłkarze Arki gładko przegrali w Lubinie 0:3.
Po pauzie za kartki do gry gotowi są Bartosz Ślusarski, Piotr Tomasik, Paweł Wojowski (żółte) oraz Sławomir Cienciała (czerwona).
- Będę miał do dyspozycji tych zawodników, ale część graczy wciąż zmaga się z różnymi urazami oraz dopiero co doszła do siebie po kontuzjach. Nawet gdybym chciał wystawić w środę typowo rezerwowy skład, to nie mogę, bo nie mam do dyspozycji zbyt wielu piłkarzy - przyznał gdyński szkoleniowiec.
Trudno jednak przypuszczać, aby w środowym meczu trener Sikora zdecydował się wystawić wszystkich podstawowych zawodników. Tym bardziej, że szanse na awans do finału są iluzoryczne, a ponadto żółto-niebieskich, którzy w tabeli pierwszej ligi zajmują trzecie miejsce, czekają teraz trzy bardzo ważne ligowe spotkania.
W sobotę gdynianie zagrają w Legnicy z Miedzią, a następnie na własnym stadionie zmierzą się z zespołami otwierającymi ligową tabelę – w środę z Górnikiem Łęczna, a w następną sobotę z PGE GKS Bełchatów.
- Te mecze są oczywiście bardzo ważne, ale niczego jeszcze nie muszą przesądzić. Niezależnie jednak od tego, w jakim zagramy w środę zestawieniu, lubinianie nie mogą liczyć w Gdyni na łatwą przeprawę - zapewnił Sikora.
W Arce zdają sobie sprawę, że w rewanżu także Zagłębie nie wystąpi w najsilniejszym składzie. Kontuzjowany jest Łukasz Janoszka, a za żółte kartki musi pauzować Aleksander Kwiek. Ponadto tak doświadczony szkoleniowiec jak Orest Lenczyk raczej nie zaryzykuje i nie wystawi w pierwszym składzie Arkadiusza Piecha i Davida Abwo, którzy mają na koncie żółtą kartkę. Drugie takie upomnienie oznacza, w przypadku awansu, absencję 2 maja w finałowym spotkaniu Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie.
PAP
Copyright Arka Gdynia |