Aktualności

27.05.2007
Wisła Płock - Arka Gdynia (trenerski dwugłos) (sportowefakty.pl)
Moi Zawodnicy myślami byli już na urlopach powiedział po meczu Wisła Płock - Arka Gdynia szkoleniowiec gości. Trener gospodarzy natomiast cieszył się umiarkowanie z honorowego zakończenia ligi.
Wojciech Stawowy (Arka Gdynia): gratuluję zwycięstwa trenerowi Wisły, my mieliśmy bardzo okrojony skład, ale to nie jest usprawiedliwienie. Graliśmy ospale, powoli, nie stworzyliśmy klarownych sytuacji do zdobycia gola, a zawodnicy myślami byli już chyba na urlopach. Ten ciężki dla nas sezon mamy już za sobą, teraz trzeba patrzeć w przyszłość. Jeśli za niedługo się spotkamy w II lidze, to postaramy się płocczanom zrewanżować.
Czesław Jakołcewicz (Wisła Płock): wiadomo jak jest nasza sytuacja, ale chcieliśmy wygrać i z honorem zakończyć ligę. W tym składzie jaki mieliśmy zagraliśmy na miarę swoich możliwości. Nie będę oceniał dzisiejszego meczu, bo to już przeszłość. W przyszłym tygodniu rozstrzygnie się co dalej z naszym zespołem.
Wojciech Stawowy (Arka Gdynia): gratuluję zwycięstwa trenerowi Wisły, my mieliśmy bardzo okrojony skład, ale to nie jest usprawiedliwienie. Graliśmy ospale, powoli, nie stworzyliśmy klarownych sytuacji do zdobycia gola, a zawodnicy myślami byli już chyba na urlopach. Ten ciężki dla nas sezon mamy już za sobą, teraz trzeba patrzeć w przyszłość. Jeśli za niedługo się spotkamy w II lidze, to postaramy się płocczanom zrewanżować.
Czesław Jakołcewicz (Wisła Płock): wiadomo jak jest nasza sytuacja, ale chcieliśmy wygrać i z honorem zakończyć ligę. W tym składzie jaki mieliśmy zagraliśmy na miarę swoich możliwości. Nie będę oceniał dzisiejszego meczu, bo to już przeszłość. W przyszłym tygodniu rozstrzygnie się co dalej z naszym zespołem.
|