Arka Gdynia - Olimpia Grudziądz 1:1 (0:0)

Bramki: Rzuchowski 83' - Ruszkul 66'

 

Arka: Szromnik (68' Miszczuk) - Cienciała (46' Budka), Cichocki, Sobieraj (61' Juraszek), Radzewicz (66' Wojowski) - Tyszczenko (81' Dampc), Rzuchowski, Szwoch, Koziara (46' Tomasik), Kowalski (63' Koziara)- Aleksander.

 

Olimpia: Wróbel (46' Fabiniak) - Pisarczuk, Łabędzki (74' Wrana), Piter-Bućko, Banasiak (63' Woźniak), Szczot (63' Suchocki), Kłus (64' Rakowski), Smoliński (74' Śmietanko), Rogalski (74' Kaczmarek), Cieśliński (61' Ruszkul), Kowalczyk (61' Gawęcki)

 

Żółte kartki: Rzuchowski - Piter-Bućko

 

 

0 min - przy wspaniałej, iście wiosennej aurze rozegrany zostanie sparing Arka - Olimpia. Kibiców na Narodowy Stadion Rugby, gdzie na życzenie gości został w ostatniej chwili przeniesiony ten mecz (pierwotnie miał być rozegrany w tzw. "klatce"), przyciągnęła jednak nie tylko piękna pogoda, ale także aż trzy nowe nazwiska, które pojawiły się zespole żółto-niebieskich.

 

2 min - pierwsza efektowna próba rozegrania piłki na jeden kontakt przez Arkę kończy się autem dla gości.

 

5 min - było groźnie pod bramką Arki. Na brawa zasłużył jednak sobie Radzewicz, który w ostatniej chwili uprzedził napastnika z Grudziądza!

 

7 min - nieporozumienie naszej defensywy ze Szromnikiem spowodowało, że przed sporą szansą znaleźli się goście! Na szczęście strzał Smolińskiego w kierunku bramki z 18 metrów okazał się niecelny!

 

9 min - bardzo efektowne zagranie Kowalskiego do Radzewicza, ale strzał prawą nogą naszego skrzydłowego zupełnie nieudany.

 

12 min - po błędzie Koziary w środku pola, Olimpia wyrowadziła groźny atak. W sytuacji strzeleckiej znalazł się Kowalczyk, ale źle uderzył i piłka minęła bramkę w bezpiecznej odległości.

 

16 min - bardzo ładna i groźna akcja Arki! Piłkę zacentrował Cienciała, a przed obrońcą wyskoczył Szwoch i centymetrów zabrakło, aby po jego strzale głową piłka trafiła do bramki!

 

23 min - błędu Cichockiego nie wykorzystał Kowalczyk, którego uderzenie z 16m zablokował Radzewicz

 

27 min - zaskakujący strzał Kowalczyka z narożnika pola karnego trafia w słupek!

 

32 min - Piter-Bućko postanowił chyba poszerzyć listę kontuzjowanych w Arce, bo inaczej trudno wytłumaczyć brutalny faul na Radzewiczu. Na szczęście nasz zawodnik szybko się podniósł, a zawodnik Olimpii obejrzał żółtą kartkę.

 

33 min - znów Cienciała precyzyjnie centruje, tym razem w kierunku Aleksandra, ale w ostatniej chwili naszego napastnika uprzedza Wróbel

 

36 min - powinno był 1:0 dla Arki. Najpierw Szwoch świetnie dojrzał Kowalskiego z lewej strony pola karnego, a płaskie dośrodkowanie piłkarza, który do Gdyni przyjechał z Łodzi dociera do Aleksandra! Arek naciskany przez obrońców uderzył "na wślizgu" i z 5m nie trafił!

 

38 min - spięcie Rzuchowskiego z Banasiakiem kończy się żółtą kartką dla arkowca

 

43 min - niecelny strzał z dystansu Kowalskiego

 

PRZERWA - oba zespoły mogły się pokusić o zdobycie gola, ale ostatecznie mamy bezbramkowy remis. Spotkanie może się jednak podobać, bo zawodnicy dość żwawo poruszają się po murawie i zdołali skonstruować kilka naprawdę ciekawych akcji.

 

54 min - po niemrawym początku drugiej połowy, Szwoch oddał pierwszy groźniejszy strzał. Szkoda, że niecelny.

 

57 min - Kłus znalazł się w polu karnym Arki z piłką przy nodze, ale próba podania do kolegi na szczęście nie była udana

 

58 min - długo z murawy nie podnosił się Szwoch, ale ostatecznie można odetchnąć z ulgą, nic poważnego naszemu zawodnikowi się nie stało

 

63 min - obaj trenerzy zaczęli przeprowadzać zmiany w składach swoich zespołów

 

69 min - szybka akcja Olimpii i było blisko drugiego gola! Ruszkul wyłozył piłkę na 14 metr do nadbiegającego Rakowskiego, ten uderzył w światło bramki, ale przed stratą gola uratował nas Juraszek!

 

71 min - ładna akcja na jeden kontakt Wojowskiego i Wojowskiego została przerwana przez sędziego, który dopatrzył się pozycji spalonej

 

74 min - piłka w bramce Olimpii po strzale Aleksandra, ale napastnik Arki był na spalonym

 

75 min - Tomasik faulowany na 22 m przed bramką gości. Budka ze Szwochem jednak nieco przekombinowali wykonanie tego stałego fragmentu gry

 

79 min - szybka akcja i wymiana podań Ruszkula z Suchockim zakończyła się pozycją spaloną drugiego z nich.

 

80 min - Suchocki dośrodkował na dalszy słupek, Kaczmarek zgrał piłkę głową przed bramkę, ale tam najlepiej zachował się Miszczuk, który pewnie chwycił piłkę

 

82 min - Kaczmarek uderzył po ziemi z 20 metrów ale Miszczuk bez kłopotu złapał piłkę

 

 

88 min - o dużym szczęściu może mówić Arka! Z bardzo bliska główkował Kaczmarek i nogami instynktowanie broni Miszczuk, a dobitka Ruszkula okazała się niecelna!

 

89 min - znów bardzo dobra okazja, tym razem dla Suchockiego, ale będąc już polu karnym uderzył nad poprzeczką!

 

KONIEC