Kolejny sparing rozegrały nasze rezerwy. Tym razem Arka II musiała uznać wyższość KS Chwaszczyno i przegrała 2:4 (0:1). Bramki dla żółto-niebieskich zdobyli Paweł Kowalczyk i Michał Nalepa.

Sparing nr 6  - rezerwy

Arka II Gdynia – KS Chwaszczyno 2:4 (0:1)

Bramki dla Arki: Kowalczyk 75', Nalepa 80'

Arka II: Kędra (60' Kotkowski) – Stolc, Robakowski, Sztandar, Dampc – Nalepa, Mosiejko – Jankowski (46' Kowalczyk), Patelczyk (46' Kreft), Wardziński (46' Mrozik) – Patok (46' Fierka)

W pierwszej połowie mecz był bardzo wyrównany, ale to zespół z Chwaszczyna schodził na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. Goście wykorzystali dość kontrowersyjny rzut karny, podyktowany za zagranie ręką Macieja Dampca.

Po przerwie zawodnicy obu drużyn aż pięciokrotnie trafiali do siatki. Arka starała się prowadzić grę, ale rywale wykazali dużą skuteczność. Bezlitośnie wykorzystali błędy gdynian i dołożyli dwa kolejne gole m.in. po rzucie rożnym.

Pewne nadzieje  dała żółto-niebieskim bramka Pawła Kowalczyka na kwadrans przed końcem meczu. Nasz zawodnik ograł obrońcę w polu karnym i ładnym strzałem pokonał bramkarza. Niestety niedługo po tym przeciwnik odpowiedział czwartym golem.

Podopieczni Grzegorza Witta, mimo ambitnej podstawy, zdołali tylko zmniejszyć rozmiary porażki. W 80 min. po ładnym prostopadłym podaniu Przemysława Stolca piłkę do siatki skierował Michał Nalepa. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.

Trener Witt po meczu:

- To był wyrównany mecz szczególnie do przerwy. Później przeciwnik wykorzystał nasze błędy indywidualne. Trzeba przyznać, że zawodnicy z Chwaszczyna byli dziś szybsi, bardziej wybiegani od nas i odnieśli zasłużone zwycięstwo.

Kolejny sparing młodzi żółto-niebiescy rozegrają już w najbliższą sobotę, a ich rywalem będzie zespół z IV ligi Orlęta Reda.

kk