Aktualności
21.09.2013
Arka już w Gdyni. Badania i zalecenia.
Dziś nasz zespół zamiast w Łęcznej jest już w Gdyni. Wczorajsza popołudniowa decyzja Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN przychylająca się do wniosku naszego Klubu sprawiła, że pobyt drużyny na południu Polski został skrócony, a mecz w Łęcznej zostanie rozegrany w innym terminie.
Nasi zawodnicy zostali do krakowskiego szpitala przyjęci z dolegliwościami przewodów pokarmowych w złym stanie ogólnym w piątek w południe.
Siedmiu zawodników i część sztabu szkoleniowego w Krakowie została poddana wszechstronnym badaniom toksykologicznym, mieli pobraną krew do analizy. Każdy otrzymał po kilka kroplówek. Wykonano badania posiewowe. W międzyczasie w miejscu pobytu Arki pojawiły się służby sanitarno-epidemiologiczne.
Wszyscy przebywający w szpitalu zawodnicy otrzymali zalecenia dalszej hospitalizacji i poddania się obserwacji. Po konsultacjach naszego koordynatora sztabu medycznego Marka Gaduły z lekarzami krakowskiego szpitala, zadecydowano, że lepszy dla dalszej kontroli stanu zdrowia będzie ich pobyt w szpitalu w Gdyni.
Zawodnicy zostali przetransportowani i jeszcze w nocy trafili do szpitala w Gdyni, gdzie ponownie zostali podłączeni do kroplówek i będą poddani badaniom. W Gdyni stan hospitalizowanych powiększył się do 8 zawodników.
Ozczekujemy na diagnozy dotyczące przyczyn tak mocnego osłabienia zdrowia zawodników. Teraz pozostaje czekać na reakcje organizmów pozostałych zawodników i liczyć na szybkie dojście do siebie tych, których najbardziej dotknęło zatrucie. Arka kolejne spotkanie ma wyznaczone, w związku z relacją telewizyjną, na czwartek. Dobrze, aby udało się tam dojechać już bez żadnych przykrych przygód…
Wszystkim życzmy szybkiego dojścia do zdrowia!
Po południu część zawodników, u których najcięższe objawy ustały została z odpowiednimi zaleceniami wypisana do domów. Oczywiście obowiązuje ich ścisła dieta, brak wysiłku. Do poniedziałku włącznie ich udział w treningach jest wykluczony.
Ci którzy pozostali na oddziałach przechodzą dalsze badania. Także od wszystkich pobierane będą jeszcze posiewy do badań na wniosek sanepidu. Zawodnicy którzy wrócili do Gdyni bez szkody na zdrowiu powinni dziś zameldować się na popołudniowym treningu.
W rozmowie z nami trener Paweł Sikora przyznał, że ma nadzieję iż w kontekście czwartkowego meczu w Bełchatowie stan poszczególnych zawodników będzie się poprawiał. Wie jednak, że najszybciej na tych najbardziej poszkodowanych będzie mógł liczyć we wtorek, a więc dopiero na dwa dni przed jakże ważnym spotkaniem.
Dla Arki nadszedł więc czas, który można podsumować powiedzeniem: Co nas nie zabije (osłabi), to nas wzmocni!
tr
Copyright Arka Gdynia |