Tomasz Grzegorczyk pojawił się w Arce w lipcu 2023 roku w roli asystenta trenera Wojciecha Łobodzińskiego. Stery pierwszego szkoleniowca objął pod koniec sierpnia 2024 roku. Od tego czasu poprowadził żółto-niebieskich w sześciu meczach: pięć ligowych i jednym pucharowym. Wszystkie zakończyły się wygraną Arkowców.

– Zmiana sposobu pracy sztabu zauważalna na wielu polach i bardzo dobre wyniki Arki pod wodzą trenera Tomasza Grzegorczyka pozwoliły nam na spokojne przeprowadzenie rekrutacji. Liczymy, że dobra praca trenera Grzegorczyka z zespołem nadal będzie kontynuowana, dlatego aktualny sztab poprowadzi drużynę do ostatniego meczu w tym roku – z ŁKS-em Łódź w grudniu – informuje Veljko Nikitović, dyrektor sportowy Arki Gdynia SA.

Po ostatnim weekendzie ligowym w grudniu stanowisko pierwszego trenera obejmie Dawid Szwarga – obecny asystent Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. Dlaczego komunikacja następuje właśnie teraz?

– Proces wyboru nowego trenera trwał wiele tygodni. Trener Dawid Szwarga również potrzebował czasu na ustalenie wszelkich formalności z obecnym pracodawcą. Kiedy doszliśmy do porozumienia, uznaliśmy – wspólnie z Rakowem Częstochowa – że czas przerwy reprezentacyjnej będzie najwłaściwszy na komunikację z obu stron – wyjaśnia Marcin Gruchała, właściciel i prezes Arki Gdynia SA.

Kariera trenerska 33-letniego szkoleniowca sięga lipca 2018 roku. Wówczas, jako asystent, nabywał doświadczenia w GKS-ie Katowice. Łącznie w 110 meczach.

Po trzech latach otrzymał propozycję pracy na tym samym stanowisku w Rakowie Częstochowa. U boku Marka Papszuna spędził 93 spotkania, aż - po odejściu tego szkoleniowca - po raz pierwszy w karierze przejął obowiązki samodzielnego trenera zespołu.

W sezonie 2023/24 poprowadził Raków w 52 meczach w rozgrywkach Ekstraklasy, eliminacji Ligi Mistrzów, fazie grupowej Ligi Europy, Pucharu i Superpucharu Polski.

Po powrocie do Częstochowy Marka Papszuna przed startem obecnych rozgrywek, Dawid Szwarga ponownie został jego asystentem. Na tym stanowisku pozostanie do 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy, jak i 19. kolejki Betclic 1 Ligi, by potem przeprowadzić się nad morze.

– Czuję, że to właściwy moment, aby zebraną dotychczas wiedzę i doświadczenie wykorzystać w nowym dla mnie klubie i odcisnąć na nim swoje pozytywne piętno. Podoba mi się wizja rozwoju Arki Gdynia przedstawiona przez właściciela, a kluczową dla mnie kwestią przy podejmowaniu decyzji była wspólna z moją wizja Dyrektora Sportowego Veljko Nikitovica dotycząca funkcjonowania sztabu i drużyny – ocenia pierwsze rozmowy w Arce trener Dawid Szwarga.

Trener Szwarga jest świeżo upieczonym posiadaczem najwyższej w randze piłkarskiej licencji UEFA PRO. Zdobył ją w marcu tego roku. Uznawany za trenera młodego pokolenia z nowoczesnym podejściem do piłki nożnej. Jest współtwórcą Deductora – grupy szkoleniowców pomagającej w rozwoju piłkarzy. Prowadzą oni dodatkowe treningi dla zawodników i tworzą dla nich analizy.

Doświadczenie zdobywał też na zagranicznych stażach. Przyglądał się pracy portugalskiego trenera Luisa Castro w Rio Ave. Obserwował też treningi FC Porto czy NEC Nijmegen.

– Awans do Ekstraklasy nie jest ostatecznym celem, jest środkiem do celu, jakim jest rozwój klubu, stała obecność w najwyższej klasie rozgrywkowej i dogonienie czołówki drużyn w naszym kraju. Żaden trener nie da nam gwarancji, że nas do tego celu doprowadzi, ale patrząc na historię ostatnich paru lat, nie da się nie docenić sposobu pracy i sukcesu Rakowa Częstochowa, którego trener Dawid Szwarga był znaczącą częścią. Nie chcemy i nie da się tej ścieżki skopiować, ale można się z niej wiele nauczyć. Wierzę, że kompletujemy w Arce Gdynia bardzo silny zespół, nie tylko na boisku – przyznaje Marcin Gruchała.

– Kandydatura Dawida Szwargi była na szczycie naszej listy i cieszę się, że wizja rozwoju klubu wpisała się w plany trenera. Wierzę w określony, systemowy, mocno zorganizowany model pracy szkoleniowej rozwijający zarówno indywidualnych zawodników, jak i drużynę. Obowiązki pierwszego trenera Dawid Szwarga przejmie na początku grudnia. Docelowy skład sztabu Arki Gdynia będziemy układać w przerwie zimowej – kończy Veljko Nikitović.