Aktualności
16.08.2013
Arka przed pucharem: "Nie ma takiej opcji, nie odpuszczamy!".
Dziś po wolnym czwartku zarządzonym przez sztab szkoleniowy nasz zespół trenował na bocznym boisku GOSiR do południa. Co zrozumiałe na nieco ponad dwie doby przed meczem dominowały elementy taktyki.
W zajęciach indywidualnych brał udział Mateusz Szwoch, narzekający po meczu kadry U-20, w którym brał udział na uraz stopy. Mateusz przeszedł dziś także dodatkowe badania i odbył konsultacje lekarskie. Będzie brał udział w indywidualnym programie rehabilitacji, który ma go jak najszybciej doprowadzić do pełnej dyspozycji.
Ewentualny brak Mateusza w meczu niedzielnym to okazja dla dubleów, kórych wykorzystania nie wyklucza trener Paweł Sikora. Nasz szkoleniowiec docenił klasę Ruchu Chorzów na specjalnie zorganizowanym po treningu spotkaniu z dziennikarzami.
Ruch to bardzo dobry przeciwnik. Ostatnio sprawił niespodziankę w lidze pokonując Legię 2:1. To na pewno rywal dla nas mocny gdyż gra w Ekstraklasie. Jest w nieco lepszej sytuacji od nas, gdyż po meczu pucharowym ma tydzień przerwy do ligi, a my musimy grać już po 3 dniach w środę.
Ruch nie ma indywidualności, preferuje grę zespołową, podobnie jest u nas. Dlatego o ich sile stanowi gra całej drużyny.
Trener odniósł się jeszcze także do ostatniej porażki:
Mamy już za sobą pełen wachlarz wyników. Zanotowaliśmy wygraną, remis i teraz porażkę. Dla nas na pewno nie jest to satysfakcjonująca sytuacja. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej zdobyczy punktowej. Jeżeli chodzi o samą grę, w każdym spotkaniu staraliśmy się prowadzić grę, przebywać na połowie rywala, stwarzaliśmy sobie sytuacje. Piłka jest jednak nieprzewidywalna.
W spotkaniu, w którym mieliśmy przewagę liczebną po kartce dla rywala, straciliśmy dwie bramki. Ich utrata to była nasza nieodpowiedzialność, z której na przyszłość musimy wyciągnąć wnioski. Przecież gdyby nie te głupie błędy mogliśmy liczyć, co najmniej na remis lub wygraną 1:0.
oraz do okoliczności utraty bramek w Płocku.
Rozmawiałem z Michałem Szromnikiem i nie mam wątpliwości. On przy tej pierwszej bramce nie zawinił, a przyczyną były błędy obrony i dopuszczenie do dośrodkowania. Jego ewentualna absencja w pierwszej jedenastce może wynikać tylko i wyłącznie z chęci dania szansy gry Jakubowi Miszczukowi, który także musi pokazać swoją aktualną dyspozycje w warunkach meczu o stawkę.
Marcin Radzewicz uważa, że mecz pucharowy dla Arki jest tak samo istotny jak mecze ligowe. Drużyna zawsze gra o zwycięstwa i tak będzie także w niedzielę.
Musimy nauczyć się wygrywać. Nie ma co kalkulować. Ja lubię grać, co 3 dni. To nie powinien być dla nikogo problemem. Zawodnik dochodzi do formy grając. Chciałbym abyśmy ten mecz wygrali i potem zagrali kolejne spotkanie z zespołem Ekstraklasy. Tam czeka już Korona Kielce. Na pewno pucharu nie „odpuszczamy". Nie ma takiej opcji – dodał „Radza”.
Porażką w Płocku nie ma co się załamywać, to już za nami . Nie możemy chodzić ze spuszczonymi głowami. Trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty.
Innego „planu” na mecz pucharowy nie ma także Radosław Pruchnik:
Nasz dobry występ przeciwko Ruchowi, a także ewentualna wygrana pozwoli drużynie podnieść swoje morale. To sprawi, że przed meczem ligowym możemy być pozytywnie nastawieni, co do swojej gry i wyniku tej potyczki.
Ten mecz pucharowy możemy potraktować podobnie jak mecze ligowe, gdzie stawką są 3 punkty. Wygrana z Ruchem byłaby kolejna przed gdyńską publicznością, a na tym nam szczególnie zależy. Skupiać się trzeba na każdym meczu jak na kolejnym kroku i realizować najbliższe cele.
Nasz zespół do spotkania z Ruchem przeprowadzi jeszcze trening w sobotę o godz. 18.00. Jego pierwsza część będzie na bocznym boisku GOSiR, natomiast druga niedostępna dla kibiców i mediów zaplanowana jest na płycie głównej Stadionu Miejskiego.
Transmisję z tego meczu przeprowadzi stacja TVN Turbo.
I jeszcze APEL DO KIBICÓW: Informujemy, iż w związku z przedłużającymi się, niezbędnymi pracami serwisowymi w systemie sprzedaży biletów, proces dokonywania pojedynczych transakcji może być wydłużony. W związku z powyższym apelujemy do wszystkich kibiców o wcześniejszy zakup biletu w licznych, oficjalnych punktach sprzedaży biletów, aby uniknąć kolejek przed meczem!
W sektorze rodzinnym będzie czekała niespodzianka!
tryb
Copyright Arka Gdynia |