Aktualności
21.02.2013
Arka rozbiła w sparingu Cartusię.
9 marca o godzinie 15:00 z Wartą w Poznaniu oraz tydzień później o 19:00 u siebie z Cracovią zmierzą się piłkarze Arki na otwarcie rundy wiosennej w I lidze. W ramach przygotowań do rozgrywek gdynianie rozegrali już jedenasty sparing. Na Narodowym Stadionie Rugby żółto-niebiescy odnieśli szóste zwycięstwo, wygrywając z III-ligową Cartusią 5:0 (2:0). Kolejna gra kontrolna na tym samym obiekcie planowana jest na najbliższą sobotę.
Bramki:
Marcus 26, Kuklis 42, Pietkiewicz 49, Wojowski 52, Dettlaff 83
ARKA: Szlaga (66 Miszczuk) - Krajanowski (46 Kubowicz), Sobieraj (46 Wallace), Brodziński (46 Pruchnik), Tomasik (61 Formella) - Grzelak (46 Wojowski), Rzuchowski (46 Pietkiewicz), Szwoch (46 Gałecki), Radzewicz (46 Dettlaff) - Kuklis (46 Zwoliński), Marcus (46 Surdykowski)
CARTUSIA: Tułowiecki - Andrychowski, Domjan, Gładczuk, Kieruzel (46 Wiech) - Kowalkowski, Puczyński, Sidor (46 Rymarczyk) Formela - Dawidowski, Hejden
Piłkarzom Arki nie straszna zima. W środę było śnieżnie i zimno, ale na dobrze przygotowanej sztucznej murawie I-ligowcy mogli zagrać z III-ligowcami. Od pierwszym minut nie było wątpliwości, która drużyna gra wyżej w krajowej hierarchii. Gospodarze przeważali, ale potrzebowali blisko pół godziny, aby na dobre wstrzelić się w bramkę rywali.
Nim padł gol niecelnie strzelali piłkarze powołani do młodzieżowej reprezentacji Polski: Michał Rzuchowski i Mateusz Szwoch, a szczęścia próbował również Marcin Radzewicz.
Na przerwę Arka zeszła z prowadzeniem 2:0, gdyż gola i asystę zaliczył Marcus. Szóstą bramkę w zimowych sparingach Brazylijczyk strzelił w 26. minucie, kończąc składną akcję Piotra Kuklisa i Rafała Grzelczaka.
Natomiast w 42. minucie Marcus zdecydował się na solowo akcję. Po minięciu dwóch rywali wyłożył piłkę Kuklisowi, który ustalił wynik pierwszej połowy.
Po zmianie stron trener Paweł Sikora wymienił wszystkich piłkarzy z pola. Nieco dłużej od pozostałych grał jedynie Piotr Tomasik, gdyż wracający do gry po zatruciu pokarmowym Dariusz Formella dostał tylko pół godziny na boisku, a nie jak pozostali rezerwowi całą połowę.
Bardzo szybko wynik poprawili nastoletni piłkarze. W 49. minuty do zbyt krótko odbitej przez obrońców rywali dopadł Piotr Pietkiewicz i z zimą krwią uderzył piłkę po ziemi tuż przy słupku bramki Cartusii. Dla 17-letniego pomocnika, który ma być pozyskany z Lechii Dzierżoniów, to pierwsze trafienie w barwach Arki.
Również z debiutanckiego gola cieszył się Paweł Wojowski. 19-latek, walczący o włączenie na stałe do pierwszej drużyny, w 52. minucie popisał się pięknym uderzeniem z woleja w okienko bramki Kacpra Tułowieckiego.
Dwie minuty później na piątego gola szansę miał jeszcze Janusz Surdykowski, ale kopnął piłkę jedynie w boczną siatkę. Potem dwukrotnie przed szansą na bramkę stawał Formella, ale trafił tylko w bramkarza.
Na zmianę wyniku przyszło nam czekać aż do 83. minuty. Wówczas o tym, że druga połowa jest dla piłkarzy, którzy jeszcze dla Arki nie zdobywali goli, przypominał Marcin Dettlaff, kończąc składną akcję całej drużyny.
Jeszcze w ostatnie minucie spotkania ładnym strzałem popisał się Michał Gałecki. Piłkę po uderzeniu reprezentanta Polski do lat 17 bramkarz rywali sparował na róg.
Goście o to, aby Marcin Szlaga nie zamarzł dbali jedynie po uderzeniach z dystansu. W pierwszej połowie formę bramkarza Arki sprawdził Karol Domjan, a po zmianie stron z wolnego groźnie uderzał Ireneusz Rymarczyk. W obu przypadkach miejscowy golkiper spisał się bez zarzutu.
Natomiast przy kontrach Ryszard Dawidowskiego lub Artura Formeli Szlaga, który swego czasu grał również w... Cartusii, a później zastępujący go Jakub Miszczuk, nie musieli się fatygować, gdyż strzały rywali były niecelne lub zostały zablokowane przez miejscowych defensorów.
Przed piłkarzami Arki jeszcze dwa sparingi, ale skład, który rozpoczął sparing z Cartusią jest bliski optymalnego. O rozgrywkach I-ligowych myślą nie tylko piłkarze, ale również służby organizacyjne klubów. Poznajemy coraz więcej terminów wiosennych spotkań.
Gdynianie większość meczów u siebie rozpoczynać będą w soboty o 17:00 lub 19:00 o ile oczywiście inaczej nie postanowi Orange Sport, czyli stacja mająca prawa do bezpośrednich transmisji z rywalizacji na zapleczu ekstraklasy. Ta stacja pokaże m.in. pierwszy tegoroczny mecz ligowy w Gdyni, który 16 marca o 19:00 żółto-niebiescy rozpoczną przeciwko Cracovii.
Natomiast na inaugurację wiosny Arka pojedzie 9 marca do Poznania. Mecz z Wartą rozpocznie się o 15:00.
Copyright Arka Gdynia |