Pierwszoligowe zespoły przystępują do decydującej fazy przygotowań przed spotkaniami ligowymi. W czasie przerwy oczy wszystkich kibiców skierowane są na ruchy transferowe w klubach. Mimo że „okno transferowe” jeszcze trwa pokusimy się o przedstawienie najciekawszych ruchów transferowych klubów pierwszej ligi.

Jak wiemy w Gdyni do tej pory doszło do czterech wzmocnień. Najbardziej doświadczony jest niewątpliwie Rafał Grzelak,  który część swojej kariery spędził za granicą, grając w takich klubach jak Boavista, Xanthi czy Steaua Bukareszt. Z krajowych boisk najlepsze były chyba występy w Pogoni Szczecin po których otrzymał angaż w Portugalii. Drugim, a pierwszym w kolejności było wypożyczenie z Pogoni Szczecin - Łukasza Zwolińskiego, określanego mianem „młodego talentu”.

Inny zawodnik określany tym mianem odszedł z Gdyni - Julien Tadrowski, najlepszy prawy obrońca 1 ligi powędrował w przeciwnym kierunku i od rundy wiosennej będzie grał w Ekstraklasie.

Trener Sikora wzmocnił konkurencję w defensywie dokonując transferu Dawida Kubowicza, byłego gracza Floty oraz Termaliki. Rywalizację w bramce zwiększył natomiast Jakub Miszczuk, młody gracz przyszedł do Arki z Lecha Poznań.

Najbardziej interesujący wydają się ruchy kadrowe w zespołach z górnej części tabeli. Dotychczasowe transfery lidera – Floty Świnoujście jasno pokazują że klub ten chce wykorzystać szansę, jaka pojawiła się bo bardzo dobrej rundzie jesiennej. „Wyspiarze” wzmocnili atak kontraktując Arkadiusza Aleksandra. Były gracz Arki w ostatnich sezonach był jednym z lepszych strzelców zdobywając 15 i 16 bramek.

W rundzie jesiennej w barwach Sandecji zdążył 7 – krotnie pokonać bramkarza rywali. W Świnoujściu wierzą także w powrót do formy Charlesa Nwaogu, przypomnijmy że Nigeryjczyk w sezonie 2010/2011  był królem strzelców w barwach Floty zdobywając 20 bramek. Niestety później nie potrafił tego pokazać w krótkim epizodzie w Bundeslidze oraz w Arce Gdynia. Znanym nazwiskiem jak na realia pierwszoligowe jest zakontraktowanie Michała Stasiaka. Były gracz Widzewa oraz Zagłębia rozegrał do tej pory ponad 200 meczów w Ekstraklasie. Ciekawostką jest także przejście Konrada Gilewicza, syna byłego reprezentanta Polski Radosława Gilewicza.

Na rynku transferowym aktywna była także Cracovia, do której dołączył obrońca GKS- u Bełchatów Mate Lacić. Doświadczony chorwacki defensor ma na swoim koncie ponad 140 spotkań w Ekstraklasie. Konkurencję w ataku pasów wzmocnił natomiast Michał Zieliński, były napastnik Polonii Bytom oraz Korony Kielce. Na boiskach pierwszoligowych nie zobaczymy natomiast Aleksandru Suvorova pomocnik po 3 latach opuścił Cracovię w tym czasie zdołał rozegrać 47 spotkań i zdobyć 8 bramek.

Jeżeli chodzi o transfery z klubów pierwszoligowych to chyba najgłośniejszym jest odejście Adriana Błąda z Zawiszy do Zagłębia. W rundzie jesiennej, wypożyczony z Lubina pomocnik, zdobył 4 bramki. Także Paweł Zawistowski zamienił klub z Bydgoszczy na zespół z Ekstraklasy – Koronę Kielce. Do zespołu dołączył natomiast obrońca Łukasz Nawotczyński, znany z Ekstraklasy, a mający za sobą także epizod w żółto- niebieskiej koszulce.

Miedź Legnica natomiast skorzystała na czystkach w Warcie Poznań. Klub z Poznania w przerwie zimowej doczekał się prawdziwej rewolucji w kadrze. Dwóch z nich dołączyło do zespołu z Legnicy, są to Grzegorz Bartczak oraz Artur Marciniak. Pierwszy z nich ma za sobą ponad 130 spotkań w Ekstraklasie oraz 2 występy w kadrze. Drugi natomiast występował w Ekstraklasie w barwach Lecha oraz Bełchatowa.

Dolcan Ząbki zakontraktował natomiast Pawła Sasina. Były gracz ŁKS- u w Ekstraklasie występował m.in. w zespole Lecha, Korony czy Cracovii. Warte wspomnienia jest także odejście innego zawodnika zespołu z Łodzi, Bogusława Wyparły który jest prawdziwą ikoną ŁKS- u. To ten bramkarz strzegł bramki Łodzian w meczu z Manchesterem United, na Old Trafford gdy było 2:0 dla „Czerwonych Diabłów”, a w rewanżu 0:0.  Bramkarz debiutował w Ekstraklasie w barwach Stali Mielec której jest wychowankiem.

W Sandecji Nowy Sącz po transferze Arkadiusza Aleksandra postanowiono zatrudnić doświadczonego pomocnika Pawła Nowaka. Były zawodnik m.in. Cracovii i Lechii Gdańsk ma poprawić grę ofensywną zespołu z Nowego Sącza.

W przerwie zimowej w klubach pierwszej ligi doszło do kilku ciekawych transferów. Aby obraz był pełen musimy poczekać do końca „okienka”, na transfery „last minute”. Weryfikacją będą rozgrywki które pokażą przydatność zawodników do poszczególnych drużyn.

Sebastian Jędrzejewski