Gdynianie prowadzenie objęli w 26. min. Z lewej strony boiska zagrywał Piotr Kuklis, a bramkarza gości ubiegł nowy napastnik żółto-niebieskich Łukasz Zwoliński. Na kolejne gole musieliśmy czekać do drugiej połowy. W 74. min Michał Gałecki strzelił najładniejszą bramkę spotkania. Młody pomocnik Arki dopadł do piłki spadającej tuż przed polem karnym rywali i strzałem z powietrza umieścił ją pomiędzy słupkami bramki Chojniczanki. Golkiper gości Konrad Jałocha był bez szans. Wynik spotkania ustalili... przyjezdni, pakując piłkę do własnej bramki.

Od początku meczu gościom najwyraźniej bardzo zależało na zwycięstwie, gdyż do spotkania przystąpili z niezwykłym animuszem. Ogromna radość w obozie Chojniczanki zapanowała w 55. min, kiedy to po rzucie wolnym wykonywanym przez Damiana Rysiewskiego piłka wpadła do bramki bronionej przez Jakuba Miszczuka. Trzeci zespół II ligi zachodniej doprowadził wówczas do stanu 1:1 i dalej grał bardzo twardo. Skutkiem tego były: czerwona kartka dla Tomasza Mikołajczaka oraz druga żółta dla byłego piłkarza gdyńskiego klubu Roberta Bednarka.

W samej końcówce spotkania o podwyższenie wyniku mogli pokusić się Zwoliński i Damian Krajanowski, ale obaj przegrali starcia z Jałochą.

Kolejny sparing Arki już we wtorek, kiedy to w Gutowie gdynianie zmierzą się z ekstraklasowym GKS Bełchatów.