Aktualności

01.05.2007
Wysokie zwycięstwo Arki II w Ustce
IV liga - 25. kolejka:
Jantar Ustka - Arka II Gdynia 0:4 (0:1)
RELACJA
Zespół rezerw odniósł zasłużone i najwyższe zwycięstwo w meczu wyjazdowym w tym sezonie.Na fatalnym boisku arkowcy był zespołem zdecydowanie lepszym i skuteczniejszym. Wynik meczu do przerwy ustalił już w 2 min. Kałdowski, który wykończył koronkową akcję z lewej strony boiska technicznym uderzeniem z 11 metra. Najlepszą sytuację do podwyższenia wyniku w pierwszych 45 minutach miał Felisiak w 30 min., który w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza. Gospodarze stworzyli w całym meczu tylko dwie grożne sytuacje, które wybronił bardzo dobrze grający Maciej Palczewski. Od początku drugiej połowy zespół Arki dążył do uzyskania kolejnych bramek. W 70 min. indywidualna akcja Piotra Bazlera zakończyła się minimalnie nicelnym strzałem obok prawego słupka. Na 2:0 w 75 min. wynik podwyższył Mackus, który wykorzystał sytuacje sam na sam z lewej strony pola karnego po prostopadłym podaniu ze środka boiska od Bazlera. W 76 min. sędzia podyktował rzut karny na faul na Felisiaku, który pewnie wykonał Irek Kościelniak. Wynik spotkania ustalił w 86 min. Tomasz Mach strzałem z 5 metrów po podaniu Kałdowskiego.
Dariusz Mierzejewski
Jantar Ustka - Arka II Gdynia 0:4 (0:1)
RELACJA
Zespół rezerw odniósł zasłużone i najwyższe zwycięstwo w meczu wyjazdowym w tym sezonie.Na fatalnym boisku arkowcy był zespołem zdecydowanie lepszym i skuteczniejszym. Wynik meczu do przerwy ustalił już w 2 min. Kałdowski, który wykończył koronkową akcję z lewej strony boiska technicznym uderzeniem z 11 metra. Najlepszą sytuację do podwyższenia wyniku w pierwszych 45 minutach miał Felisiak w 30 min., który w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza. Gospodarze stworzyli w całym meczu tylko dwie grożne sytuacje, które wybronił bardzo dobrze grający Maciej Palczewski. Od początku drugiej połowy zespół Arki dążył do uzyskania kolejnych bramek. W 70 min. indywidualna akcja Piotra Bazlera zakończyła się minimalnie nicelnym strzałem obok prawego słupka. Na 2:0 w 75 min. wynik podwyższył Mackus, który wykorzystał sytuacje sam na sam z lewej strony pola karnego po prostopadłym podaniu ze środka boiska od Bazlera. W 76 min. sędzia podyktował rzut karny na faul na Felisiaku, który pewnie wykonał Irek Kościelniak. Wynik spotkania ustalił w 86 min. Tomasz Mach strzałem z 5 metrów po podaniu Kałdowskiego.
Dariusz Mierzejewski
|