W najbliższy weekend ostatnią 15. kolejkę spotkań rundy jesiennej rozegrają piłkarze w III ligi Grupy „Bałtyckiej”. Rezerwy gdyńskiej Arki zmierzą się na wyjeździe z Koralem Dębnica. Spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 13.00.

Dla obu zespołów będzie to mecz o tzw. sześć punktów. Arka II i Koral są bowiem sąsiadami w tabeli - zajmują odpowiednio 14. i 15. miejsce. Podopieczni Roberta Wilczyńskiego, w razie zwycięstwa i korzystnych rozstrzygnięć w innych spotkaniach, mają szansę awansować na 12. pozycję. Jednak najbliżsi rywale na pewno nie mają zamiaru „odpuszczać”, co zwiastuje duże emocje w sobotnim pojedynku.

Żółto-niebiescy mają za sobą niezwykle emocjonujące derby z Bałtykiem, zakończone niestety porażką 2:3. Niekorzystny wynik boli tym bardziej, że była realna szansa na pokonanie lokalnego rywala. To już jednak historia i teraz należy skupić się na drużynie z Dębnicy. Koral w ostatnim meczu zremisował na wyjeździe z Dębem Dębno 1:1. Dwa tygodnie temu był zaś sprawcą wielkiej sensacji, kiedy to pokonał lidera rozgrywek Lechię II Gdańsk 1:0 po golu Kamila Bulwana.

Nasza drużyna pojedzie na ten mecz bez Patryka Kamoli, który w meczu z Bałtykiem otrzymał czerwoną kartkę. Ponadto czwarty żółty kartonik zobaczył podstawowy obrońca Radosław Strzelecki i także nie będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej „18”.

Do składu wróci natomiast Robert Ziętarski. 19-letni rozgrywający odcierpiał już pauzę za kartki i wesprze kolegów w walce o ostatnie w tym roku ligowe punkty. Jego obecność w środku pola powinna korzystnie wpłynąć na grę całej drużyny.

Jeśli chodzi o skład przeciwników to w ekipie trenera Łukasza Pietraszaka nie ma zawodników z „głośnymi” nazwiskami. W zespole występują głównie młodzi piłkarze, co znajduje przełożenie na dotychczasowe wyniki. Do tej pory Koral odniósł w lidze tylko dwa zwycięstwa, ale warto podkreślić, że odniesione zostały one w starciach w drużynami czołówki tabeli, wspomnianymi już wcześniej rezerwami Lechii i Gwardią Koszalin. Oprócz tego zespół z Dębnicy zaliczył po sześć remisów i porażek. Bilans bramkowy po 14. kolejkach wynosi 12-19.

Miejmy nadzieję, że podopieczni Roberta Wilczyńskiego zakończą piłkarską jesień zwycięstwem i spędzą przerwę zimową poza strefą spadkową. Dobra forma w ostatnich tygodniach pozwala liczyć na pomyślne wieści po zakończeniu sobotniego meczu. Liczymy przede wszystkim ponownie na skuteczność Janusza Surdykowskiego, który mimo, że zagrał jedynie w dwóch ostatnich kolejkach to ma już na koncie 4 gole. Nie mamy nic przeciwko, aby kolejne trafienia dołożył w rywalizacji z Koralem. Obok niego dużym wzmocnieniem powinni być Mateusz Szwoch, Paweł Brzuzy i Dariusz Formella, którzy pojadą z zespołem do Dębnicy.

kk