Gdynianie sezon po spadku z esktraklasy, nie zdołali do niej powrócić. W obecnym Arka Gdynia ma za cel miejsca 5-10. O awansie nikt już głośno nie mówi, a co czeka Arkę w kolejnych latach?

W tym sezonie Arce awans już nie grozi. Widmo spadku również. Pytanie na dziś, to czy Arka podzieli los Pogoni Szczecin, która po spadku z ekstraklasy wróciła doń dopiero po kilku latach, czy może pójdzie drogą Piasta Gliwice?

Gliwiczanie w sezonie 2009/10 opuścili szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej wraz z Odrą Wodzisław. Odra popadła w problemy finansowe i wystartowała w niższych ligach. Obecnie wodzisławski klub tuła się w III lidze. Czarnego scenariusza uniknął Piast, ale w I lidze zajął 5. miejsce. Do ekstraklasy powrócił po dwóch latach.

W tym samym roku awans wywalczyła również Pogoń, która ostatni raz w ekstraklasie grała w sezonie 2006/07. Jeszcze innym przykładem są obecni spadkowicze, czyli ŁKS Łódź oraz Cracovia Kraków. Oba te zasłużone kluby w minionym sezonie opuściły szeregi elity. Łodzianie ledwo wiążą koniec z końcem, są - obok Polonii Bytom najgorszym zespołem zaplecza ekstraklasy. Cracovia jest w tej chwili druga. Arka jest gdzieś po środku, a mogło być inaczej.

W poprzednim sezonie, gdynianie mieli wszelkie argumenty ku temu, aby wywalczyć promocję, ale rozgrywki zakończyli na siódmym miejscu, co w Gdyni przyjęto jako porażkę.

Teraz gdyńskiej drużynie nie wiedzie się lepiej, ale to pochodna zmian, które zaszły w klubie. Niższy budżet o połowę, przewietrzona kadra, zespół budowany od nowa i wielu młodych piłkarzy w kadrze.

- Ten zespół na pewno ma przyszłość przed sobą. Oczywiste, że młodzi piłkarze, którymi interesują się mocniejszy kluby, będą kiedyś chcieli odejść. Poczekajmy na rozwój wypadków po sezonie - przyznał trener Petr Nemec.

Celem Arki jest zajęcie miejsc 5-10, a co w przyszłości? Żółto-niebiescy spędzą w I lidze kolejne sezony, czy może kolejny raz spróbują powalczyć o coś więcej niż tylko spokojny środek tabeli?

 - Po spadku z ekstraklasy drużyna niemal w całości się rozpada. Większość zawodników nie chce grać w I lidze. Chcą grać tylko w najwyższej klasie rozgrywkowej. To jest problem, o którym mówimy. Teoretycznie zespół, który spada z ekstraklasy, gdy zostawi skład, nie powinien mieć problemów z awansem - podkreślał szkoleniowiec gdyńskiej drużyny.

Arka po trzynastu kolejkach zajmuje 9. miejsce. Ma 18 punktów. Siedem przewagi nad strefą spadkową i osiem straty do drugiego miejsca. Sprzyja jej terminarz. Do zakończenia rudny jesiennej podopiecznym Petra Nemca zostały mecze ze słabymi: ŁKS-em i Stomilem Olsztyn oraz przeciętnymi: GieKSą Katowice i Dolcanem Ząbki.