Z każdym dniem coraz bardziej wyczuwalna jest atmosfera sobotniego meczu z Flotą Świnoujście. Wszyscy wiemy, jak mecze z tym zespołem są wyjątkowe dla naszych szkoleniowców i kilku piłkarzy, a spotkania w poprzednim sezonie nie przyniosły im satysfakcji. Dlatego zupełnie zrozumiała jest pełna koncentracja i stuprocentowa mobilizacja przed starciem z liderem zaplecza ekstraklasy.

Trudno za przypadek uznać dotychczasowe wyniki zespołu ze Świnoujscia, bo te są jednoznaczne. Komplet punktów i ani jednej straconej bramki nie pozostawiają wątpliwości, że rywal jest świetnie zorganizowany w grze obronnej i skuteczny pod bramką rywala. Trener Nemec postanowił zatem duży nacisk położyć na taktykę i środowy trening poświęcił w dużej mierze właśnie odpowiedniemu przygotowaniu swojego zespołu do gry przeciwko takiemu rywalowi jak Flota.

Wszyscy piłkarze zostali ustawieni we właściwych dla siebie strefach boiska i przez blisko trzy kwadranse starali się przećwiczyć różne warianty rozegrania piłki i przesuwania się poszczególnych formacji. Trener Sikora nie szczędził przy tym wielu uwag piłkarzom, udzielając niezbędnych wskazówek i wyjaśniając pomysł szkoleniowców na grę w sobotnim meczu.

Zanim zawodnicy skupili się na zgłębianiu taktyki sporo czasu poświęcili na ćwiczenia z piłkami. Żadna taktyka nie będzie skuteczna, jeśli piłkarze nie będą wykazywali się precyzją i przyzwoitą techniką, dlatego ćwiczono grę na jeden kontakt, panowanie nad piłką i kilka innych elementarnych zagrań piłkarskich.

Ostatnim akcentem środowych zajęć były zabawa połączona z umiejętnością wznawiania gry wyrzutem z autu. Wszyscy zawodnicy przystąpili do próby przerzucenia futbolówki ponad poprzeczką bramki, zaczynając od odległości 16m. Po zaliczeniu rzutu dystans do bramki się zwiększał o kolejne 2-3 metry, aż w końcu do ostatniej próby podeszło trzech zawodników, którzy w tej zabawie okazali się najlepsi: Bartosz Brodziński, Piotr Tomasik i Marcus daSilva.

W czwartek trener Nemec z pewnością powróci do przyswajania swoim zawodników niuansów taktycznych, bo zajęcia odbędą się tym razem na płycie stadionu i będą zamknięte dla obserwatorów.

Arkadiusz Skubek