TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

10.04.2007

W Gdyni był mecz (trojmiasto.pl)

Około dwóch tysięcy kibiców stawiło się w sobotę na stadionie GOSiR przy ul. Olimpijskiej. Zamiast meczu o mistrzostwo ekstraklasy Arka - Widzew, w Gdyni odbył się pojedynek piłkarski pomiędzy kibicami obu klubów. Sędziował Andrzej Czyżniewski. Gra zakończyła się bezbramkowym remisem.

Mecz kibiców trwał dwa razy po pół godziny. Goli nie było, choć dużą przewagę mieli gospodarze. Podczas tego po południa nie brakowało i poważnych deklaracji, i humorystycznych akcentów. Podczas gry na murawę wbiegł osobnik ubrany w więzienny pasiak i przekazał arbitrowi czek na 100 tysięcy złotych. Kibicom-piłkarzom patronowały trzy hasła: "Piłka nożna dla kibiców", "Arka to Gdynia, Gdynia to Arka" oraz "Tomczak karaj winnych nie kluby i kibiców". Ponadto zbierano podpisy pod oświadczeniem kibiców, które ma zostać przekazane do PZPN, władz miasta oraz głównego sponsora klubu.

OŚWIADCZENIE KIBICOW ARKI GDYNIA

Kibice i sympatycy Arki Gdynia zdecydowanie i stanowczo przeciwstawiają się metodom stosowanym przez Wydział Dyscypliny wobec naszego klubu. Rozumiemy doskonale istotę i wagę stawianych Arce zarzutów, lecz jednocześnie nie możemy zgodzić ze sposobem postępowania członków WD PZPN. Nie popieramy w żadnym stopniu zjawisk korupcyjnych, chcielibyśmy obserwować spotkania rozgrywane w uczciwy sposób, jednakże nie możemy również zezwalać na działania znane z twórczości Mario Puzo w stylu "...składam propozycję nie do odrzucenia". Przez długi czas nie czyniono w sprawie korupcyjnej nic, albo bardzo mało, a w ostatnim okresie dynamika działań WD PZPN niewiarygodnie wzrosła. Mimo zapewnień, że kluby zostaną ukarane po zakończeniu sezonu, nagle wyciągane są najcięższe działa i postanowiono kosztem Arki zakończyć sprawę korupcji w polskim futbolu. Pan Tomczak nie posiada jasno sprecyzowanego planu działania, żongluje argumentami moralnymi, etycznymi i prawnymi w zależności od sytuacji. Widoczny jest także brak spójności w działaniu poszczególnych członków WD PZPN, codziennie jesteśmy świadkami wypowiedzi świadczących o całkowicie o odmiennym pojmowaniu problemu. Jesteśmy przeciwko szantażowi zastosowanemu przez p. Tomczaka, który stawia się w pozycji prokuratora, sędziego i kata, chcąc uzdrowić polską piłkę. Zastanawiający jest fakt, iż kary mają dosięgnąć dwa kluby, a brak jest woli do dogłębnego oczyszczenia środowiska. W opinii p. Tomczaka inne kluby "są tylko lekko winne" i nie dosięgnie ich kara, a za całe zło jest winna tylko Arka. W tym momencie przychodzi na myśl powiedzenie o "jajeczku tylko troszkę nieświeżym".

Już dzisiaj zastosowany środek zapobiegawczy stał się karą dla naszego klubu, pomimo wcześniejszych zapowiedzi innych członków władz PZPN. Jak w takim razie można rozumieć istotę środka zapobiegawczego. To nie jest prawo, lecz kpiny z prawa.

Takie postępowanie dezorganizuje również toczące się przecież rozgrywki zarówno ligowe jak i Pucharu Polski i wypacza sens rywalizacji sportowej.

Chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić, że w przypadku udowodnienia winy w pełni i z honorem przyjmiemy ewentualne kary, na dziś jednak żądamy zgodnego z prawem i w pełni przejrzystego postępowania.

jag.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia