Wreszcie przy naprawdę pięknej pogodzie trenowali w czwartek nasi piłkarze . Treningu wyznaczonego  w samo południe nie zakłóciły  nawet najmniejsze opady i to także, być może dodatkowy element przygotowań do kolejnego meczu, ale istotny dla kształtowania pozytywnych nastrojów w naszej drużynie.

Arkowcy nie zamierzają składać broni, o czym mówi m.in. w wywiadzie, jakiego nam udzielił były zawodnik Bogdanki  Peres Benevente. Przygotowania toczące się w tym tygodniu wreszcie pozwalają trenerowi Petrowi Nemcowi  na realizację planów, na które nie było czasu w trybie spotkań rozgrywanych co 3 dni. Trener musi znaleźć sposób na ponowne wprowadzenie Arki na zwycięski szlak.

Po wczorajszej podwójnej dawce dziś sztab szkoleniowy postanowił wprowadzić małe gry zadaniowe z doskonaleniem takich elementów gry  jak pressing, technika, dokładność podań i skuteczność. 

Do tego zawodnicy zostali podzieleni na dwie podgrupy  i cztery zespoły. Zajęcia odbywały się na jednej połowie na wyznaczonym obszarze pasa ok. 30 metrów, podzielonym na dwie strefy. W pierwszej mieliśmy mini gierki z udziałem zawodników plus bramkarz  (Szromnik, Kamola, Szlaga). Podczas gdy dwóch z nich brało udział w grze, trzeci trenował indywidualnie z trenerem Jarosławem Krupskim.

W drugiej części pasa wydzielono dwa pola, na których zawodnicy skupiali się w grze na utrzymanie piłki w układzie 3 na 2. Po stracie piłki przechodziła ona do drugiej „piątki” gdzie  na tych samych zasadach zawodnicy starali się ją utrzymać.  Potem w tej strefie wyznaczone zostało jedno duże pole , w którym grano 5 na 4 , ale doszedł także element zdobycia bramki.

W przerwach między poszczególnymi etapami zajęć i przed zmianami stref treningu zawodnicy dzięki  pięknej pogodzie ochoczo uzupełniali płyny.  To niewątpliwie podczas rozpoczynającego się o 11.45 w niedzielę spotkania i prognozowanej temperaturze w okolicach 30 stopni może być także "stały element gry".

Na końcu  nasi zawodnicy pod okiem trenera Wojciecha Ignatiuka zaliczyli  ćwiczenia wzmacniające mięśnie czworogłowy i dwugłowy  z użyciem specjalnych pasów treningowych.

Trening regeneracyjny miało dziś 3 zawodników grających wczoraj w meczu rezerw: Fabian Słowiński, Mateusz Szwoch, Bartosz Brodziński. Dołączył do nich Krystian Żołnierewicz. Michał Szromnik i Miloś Radosavljević uczestniczyli w pełnych zajęciach.

Jeśli chodzi o Radosława Pruchnika po urazie w meczu z Kolejarzem, który dał znać o sobie, prowadzi teraz indywidualną rehabilitację i ćwiczenia pod okiem koordynatora sztabu medycznego Marka Gaduły. Po zabiegach zaliczył na murawie specjalny zestaw ćwiczeń z piłką oraz trucht. Jutro o godz. 12.00 nasz zespół przeprowadzi trening zamknięty na głównej płycie.

 tryb