Aktualności
14.04.2012
Arka goni czołówkę.
Przed sobotnim meczem nie da się uniknąć różnych podtekstów, chociaż w gdyńskim klubie nikt nie lubi opowieści o przeprowadzce do Gdyni trenerów i kilku zawodników z Floty. Zresztą na przedmeczowej konferencji prasowej żółto-niebieskich reprezentowali trenerzy Petr Nemec i Paweł Sikora oraz zawodnicy Piotr Tomasik i Charles Nwaogu. W poprzednim sezonie ten kwartet mógłby w całości reprezentować… Flotę. Mecz w sobotę o godzinie 17.30 w Gdyni.
Właśnie dla Floty, w poprzednim sezonie, Nwaogu zdobył aż 20 bramek w I lidze. W Gdyni ciągle czekamy na jego pierwsze, ligowe trafienie.
- Nie odczuwam żadnej presji, ale oczywiście ciągle mam nadzieję, że otworzę swoje bramkowe konto w Arce. Będę się o to starał także w sobotnim meczu - zapewnił Charles Nwaogu.
Trener Nemec zaczął od podsumowania tego, co na wiosnę jest już za jego drużyną.
- Z Pucharu Polski odpadliśmy po walce, która wstydu nam nie przynosi - powiedział trener. - Teraz koncentrujemy się już na lidze. Chcieliśmy w czterech meczach, które już za nami, zdobyć komplet 12 punktów. Mamy małe manko, bo dwa punkty straciliśmy w zremisowanym na własnym boisku spotkaniu z Olimpią Grudziądz. Teraz zaczynamy od potyczki z Flotą serial trzech ligowych spotkań w ciągu tygodnia. Dziewięć zdobytych w nich punktów przybliżyłoby nas do ligowej czołówki, którą konsekwentnie staramy się gonić, i oczywiście do awansu do ekstraklasy. To jest nasz cel.
Przeciwko Flocie nie zagra, z powodu nadmiaru żółtych kartek, Damian Krajanowski, ale w ostatnich meczach udanie na pozycji prawego obrońcy zagrał Marcin Bochenek i pewnie on zastąpi Krajanowskiego. Natomiast dopiero w sobotę zapadnie decyzja, czy w meczowej "18" znajdzie się miejsce dla powracającego do gry po kontuzji Petra Benata.
Janusz Woźniak
Copyright Arka Gdynia |