TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

16.03.2012

Dobrze wejść w rundę wiosenną.

Z takim właśnie nastawieniem wybiegną już w najbliższą sobotę piłkarze Arki Gdynia. Będą oni na własnym stadionie rywalizować o pierwsze punkty w 21 kolejce pierwszej ligi. Pamiętać też trzeba o zmaganiach żółto-niebieskich w Pucharze Polski.

Aktualnie Arkowcy tracą do czołowej trójki tabeli osiem punktów zajmując ósmą lokatę. Jeżeli podopieczni Petra Nemeca myślą poważnie o wywalczeniu awansu do krajowej elity, to muszą koniecznie zacząć wygrywać i to nie tylko z teoretycznie słabszymi rywalami. Gdynianie muszą szukać punktów w starciach przede wszystkim z czołowymi zespołami, które ich bezpośrednio wyprzedzają. - Od pierwszego meczu musimy grać na wysokim poziomie i na sto procent. Gdy zaśpimy na początku, to może się okazać, że nie starczy nam czasu na dogonienie czubka tabeli. Dlatego tak ważny jest ten pierwszy mecz – mówił Petr Nemec, szkoleniowiec Arki Gdynia.
 
W sobotę nadarza się wręcz idealna okazja, aby potwierdzić słowa trenera Petra Nemeca. Do Gdyni przyjeżdża obecnie druga ekipa ligowego zestawienia, którą jest Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Podopieczni Dusana Radolskiego w ostatnim spotkaniu obu zespołów wygrali na własnym terenie 2:1. Czy Arkowcom uda się zatem zrewanżować? Tego dowiemy się po meczu, który zaplanowano na godzinę 17:00. Nie wiadomo do końca w jakim składzie wybiegną piłkarze znad morza, gdyż trener ma pozytywny problem, którym jest spora liczba zawodników po okienku transferowym. W najbliższych spotkaniach nie wystąpią na pewno Mateusz Siebert, Petr Benat oraz Krystian Żołnierewicz, którzy uczestniczą w rehabilitacji po zabiegach. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Petra Nemeca. Kibicom zatem nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki za swoich piłkarzy.

DP







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia