Aktualności
16.03.2012
Dobrze wejść w rundę wiosenną.
Z takim właśnie nastawieniem wybiegną już w najbliższą sobotę piłkarze Arki Gdynia. Będą oni na własnym stadionie rywalizować o pierwsze punkty w 21 kolejce pierwszej ligi. Pamiętać też trzeba o zmaganiach żółto-niebieskich w Pucharze Polski.
Aktualnie Arkowcy tracą do czołowej trójki tabeli osiem punktów zajmując ósmą lokatę. Jeżeli podopieczni Petra Nemeca myślą poważnie o wywalczeniu awansu do krajowej elity, to muszą koniecznie zacząć wygrywać i to nie tylko z teoretycznie słabszymi rywalami. Gdynianie muszą szukać punktów w starciach przede wszystkim z czołowymi zespołami, które ich bezpośrednio wyprzedzają. - Od pierwszego meczu musimy grać na wysokim poziomie i na sto procent. Gdy zaśpimy na początku, to może się okazać, że nie starczy nam czasu na dogonienie czubka tabeli. Dlatego tak ważny jest ten pierwszy mecz – mówił Petr Nemec, szkoleniowiec Arki Gdynia.
W sobotę nadarza się wręcz idealna okazja, aby potwierdzić słowa trenera Petra Nemeca. Do Gdyni przyjeżdża obecnie druga ekipa ligowego zestawienia, którą jest Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Podopieczni Dusana Radolskiego w ostatnim spotkaniu obu zespołów wygrali na własnym terenie 2:1. Czy Arkowcom uda się zatem zrewanżować? Tego dowiemy się po meczu, który zaplanowano na godzinę 17:00. Nie wiadomo do końca w jakim składzie wybiegną piłkarze znad morza, gdyż trener ma pozytywny problem, którym jest spora liczba zawodników po okienku transferowym. W najbliższych spotkaniach nie wystąpią na pewno Mateusz Siebert, Petr Benat oraz Krystian Żołnierewicz, którzy uczestniczą w rehabilitacji po zabiegach. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Petra Nemeca. Kibicom zatem nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki za swoich piłkarzy.
DP
Copyright Arka Gdynia |