TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

13.03.2012

Krzysztof Żukowski: Nastroje w Gdyni są bojowe.

Bramkarz Śląska Krzysztof Żukowski jest obecnie wypożyczony do Arki Gdynia, ale nie będzie mógł wystąpić w jutrzejszym meczu Pucharu Polski przeciwko WKS-owi z powodów zapisów w umowie transferowej. - Wielka szkoda, ale oczywiście rozumiem tą decyzję - mówi popularny Żuczek.

W środę Arkę czeka pierwszy mecz w tym roku. Jak nastroje przed potyczką z wicemistrzem Polski?
 
Bojowe. Wszyscy z niecierpliwością czekają na ten mecz, nikogo nie trzeba mobilizować. Mam nadzieję, że kibice dopiszą i obydwu zespołom uda się stworzyć ciekawe widowisko. 

Arka ma wciąż realne szanse na awans do Ekstraklasy. Jak w takim razie traktuje występy w Pucharze Polski?
 
Również bardzo serio. Nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu, by zachować siły na ligę. Mobilizacja jest ogromna i wszyscy szykują się na ostrą walkę. Piłkarze i trenerzy podchodzą do tego meczu jak do spotkania ligowego. Jestem przekonany, że Arka wystąpi w najsilniejszym składzie, na jaki ją stać w tym momencie. 

Sztab szkoleniowy Arki prosił Cię o pomoc w rozpracowaniu Śląska?
 
Sytuacja jest taka, że wciąż jestem piłkarzem WKS-u, tylko wypożyczonym do Arki. Co prawda teraz daję z siebie wszystko, by mój aktualny klub notował jak najlepsze wyniki, jednak nikt nie chce stawiać mnie w niezręcznej sytuacji. Czasami, gdy koledzy mnie zapytają o jednego czy drugiego zawodnika Śląska, to coś im o nich opowiem. W formie żartu mogę zdradzić, że już uczulałem naszych napastników, jak ciężko im się będzie grało przeciwko Darkowi Pietrasiakowi, który jest naprawdę klasowym defensorem, a moim zdaniem wystąpi w Gdyni. Jednak każdy ogląda ligę w telewizji i wie, na co stać Śląsk. Moje podpowiedzi raczej nie są niezbędne. 

Jednak jakąś analizę gry Śląska z pewnością już mieliście?
 
Oczywiście, było już kilka odpraw na temat środowego meczu. Wiemy, czego się spodziewać po zespole z Wrocławia. Choć tegoroczne wyniki WKS-u z pewnością są pewnym zaskoczeniem, to w środę nie liczyłbym na żaden kryzys Śląska. Przecież zespół nie stanie na środku boiska i nie będzie czekał na to, ile goli zdobędzie Arka. Wręcz przeciwnie – właśnie w Gdyni będzie chciał udowodnić swoją wartość. Poza tym podejrzewam, że na mecz przyjadą zawodnicy, którzy ostatnio grali nieco mniej. I każdy z nich będzie chciał pokazać trenerowi, że warto na niego stawiać także w lidze. 

Ty w tym meczu oraz w przyszłotygodniowym rewanżu nie wystąpisz, gdyż taka klauzula została wpisana do Twojej umowy transferowej.
 
Ogromnie żałuję, ale oczywiście rozumiem tą decyzję. Szkoda, że nie zagram przeciwko swoim wrocławskim kolegom. Ja także chciałbym pokazać się im z jak najlepszej strony. Szkoda również, że jeszcze nie będzie dane wystąpić mi na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Nic jednak na to nie poradzę – będę musiał się zadowolić się grą w startującej w ten weekend lidze.
 
slaskwroclaw.pl 







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia