TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

11.01.2012

Trener Arki Gdynia Petr Nemec: Stawiam sprawę jasno - chcę Nildo!

Czeski szkoleniowiec już w grudniu ogłosił listę piłkarzy, których nie widzi w drużynie i którym dał wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców.

 

Wśród nich znalazło się aż trzech napastników - Ensar Arifović, Janusz Surdykowski i Mirko Ivanovski. Tak znaczne przetrzebienie formacji ataku gdyńskiej drużyny zmusiło gdyński klub do poszukiwania następców. Jednym z nich miałby być właśnie Nildo, który w barwach Bogdanki Łęczna zagrał jesienią w 18 meczach I ligi i strzelił 11 bramek. Brazylijczyk z Łęcznej odejdzie na pewno, przebywa bowiem obecnie na testach medycznych w Arce.

 

 - Nildo z pewnością by się nam przydał, byłoby to spore wzmocnienie - przyznaje Nemec.

Brazylijczykiem zainteresowana jest jednak także występująca w ekstraklasie Lechia Gdańsk. Czy pierwszoligowa Arka ma szansę w walce o Nildo z klubem występującym szczebel wyżej?

- Władzom Arki postawiłem sprawę jasno, chcę tego zawodnika, cała reszta leży w ich gestii - podkreśla szkoleniowiec. - Co prawda jeszcze z nim nie rozmawiałem, bo on woli kontaktować się tylko przez menedżera, ale jestem do niego przekonany w 100 proc. Jego gole mówią same za siebie - chwali Brazylijczyka trener gdynian.

Zainteresowanie Brazylijczykiem praktycznie przekreśla szanse na pozostanie w drużynie Arifovicia i Surdykowskiego (Ivanovski w Arce już grać nie chce). - Jeden i drugi dobrze prezentują się na treningach, ale co z tego? - pyta Nemec. - Zwłaszcza Arifović nigdy nie miał kłopotów, żeby na treningach prezentować się obiecująco. A jak wyglądał potem w trakcie meczów, to każdy pamięta - tłumaczy swoją decyzję szkoleniowiec.

W pakiecie z Nildo mógłby przyjść do Arki inny Brazylijczyk, Wallace, także występujący w Łęcznej. - To ja wynalazłem go dla polskiej piłki, sprowadziłem go przecież kilka lat temu z Brazylii do Floty Świnoujście - wspomina Nemec. - On także bardzo by się nam przydał, a co więcej sam nie ukrywa, że chciałby grać w Gdyni - zdradza Czech.








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia