Aktualności
03.11.2011
Wyciąganie wniosków.
O godz. 13-ej kadra naszego zespołu zebrała się w sali konferencyjnej, gdzie szkoleniowcy zafundowali swoim podopiecznym powtórkę telewizyjną ich sobotniego występu. Jak łatwo się domyślić, nie było to dla nich nic przyjemnego, bo żółto-niebiescy nie ustrzegli się błędów, co zresztą kosztowało ich utratę punktów i przerwanie serii zwycięstw. Z każdej porażki można jednak wyciągnąć wnioski i naukę na przyszłość, więc należy wierzyć, że po omówieniu tych elementów, które w Szczecinie zawiodły, w kolejnym meczu uda się tych błędów ustrzec.
Już godzinę później Arka znalazła się na murawie bocznego boiska GOSiR. Przebieg dzisiejszych zajęć nie był zbyt urozmaicony, bo po krótkiej rozgrzewce piłkarze utworzyli dwie drużyny, które przez godzinę toczyły rywalizację w grze wewnętrznej. Nie uczestniczył w niej Omar Jarun, który dziś jednak po raz pierwszy od kilku dni pojawił się na treningu, ale na razie jest zmuszony jedynie do ćwiczeń indywidualnych. Nie w pełni sił pozostaje także Marcin Juszczyk, który trenuje z kolegami, ale stara się nie uczestniczyć w tych ćwiczeniach, które mogłyby pogłębić ból w barku odczuwany przez naszego pierwszego bramkarza od sobotniego meczu.
W piątek Arka na boisko wyjdzie raz, tym razem w samo południe. Godzina oczywiście nie jest przypadkowa, bo najbliższy mecz w Poznaniu z Wartą rozpocznie się o godz. 12.30.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |