Aktualności
17.10.2011
Dwie Polonie na Arkę. (Dziennik Bałtycki)
Kolejny pracowity tydzień czeka piłkarzy Arki Gdynia. Przed żółto-niebieskimi dwa mecze z drużynami Polonii. Najpierw w środę o godzinie 18.30, na mecz Pucharu Polski, przyjedzie ekstraklasowa Polonia Warszawa. Natomiast w sobotę Arka, w spotkaniu I ligi, podejmować będzie o godz. 17.30 Polonię Bytom.
Polonia, ta ze stolicy, to zespół niespełnionych marzeń o futbolowym sukcesie jej prezesa Józefa Wojciechowskiego. W efekcie w tym klubie dochodzi do permanentnych zmian trenerów, nadtrenerów i zawodników. Tylko dobrego wyniku jak nie było, tak nie ma. Niemniej zespół trenowany teraz przez Jacka Zielińskiego, a od kilku dni nadzorowany przez wiceprezesa ds. sportowych Włodzimierza Lubańskiego, zajmuje aktualnie w ekstraklasie 7 miejsce. W Gdyni poloniści liczą na zwycięstwo, bo pucharowa ścieżka też przecież prowadzi do sukcesu.
Arka zaczęła wreszcie grać coraz lepiej w I lidze, kolekcjonuje zwycięstwa i zdecydowanie ruszyła w pogoń za czołówką tabeli. Czy gdynianie będą się chcieli angażować ze wszystkich sił w mecz PP, skoro za trzy dni czeka ich ligowa potyczka?
- Ciągle się zastanawiam, w jakim składzie zagramy w środę. Pewne zmiany w składzie będą, ale nie mogę odesłać na trybuny podstawowych zawodników, bo mecz przeciwko Polonii to jednak będzie także sportowe święto, zarówno dla moich zawodników, jak i gdyńskich kibiców - nie krył swoich wątpliwości trener Arki Petr Nemec.
W pewnym momencie w gdyńskim klubie zaczęto się też zastanawiać , czy nie wystąpić o przełożenie meczu z Polonią Bytom z soboty na niedzielę. Dlaczego? Bo w sobotę o godz. 18 przeciwko Lechii gra w Gdańsku Lech Poznań, a ten zespół ma wielu sympatyków wśród kibiców Arki, którzy chcieliby zobaczyć to spotkanie. Trenerowi Nemcowi ten pomysł też się podobał, bo z kolei jego zespół miałby dzień więcej odpoczynku po pucharowej potyczce. Do przełożenie spotkania Arka - Polonia Bytom jednak nie dojdzie. Chociażby dlatego, że bytomianie we wtorek, 25 października grają swój mecz PP z Lechem Poznań i wizyta w Gdyni w niedzielę kompletnie im nie odpowiada.
Jan Woźniacki
Copyright Arka Gdynia |