TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

21.03.2007

W środę Arka gra z Lechem w Pucharze Ekstraklasy (Gazeta Wyborcza)

Spotkanie ma tylko szkoleniowe znaczenie dla obu drużyn.

Arka już dawno pożegnała się z szansą na awans do dalszej fazy rozgrywek, a Lech dużo wcześniej zapewnił sobie awans. Gdynianie od początku podchodzili do Pucharu Ekstraklasy z przymrużeniem oka. Priorytety trenera Wojciecha Stawowego są jasne: najpierw liga, potem Puchar Polski, a Puchar Ekstraklasy na szarym końcu.

Arka miała zagrać z Lechem już przed rozpoczęciem rundy wiosennej, ale tuż po powrocie z obozu w ciepłej Turcji gdynianie nie wytrzymali różnicy temperatur i drużynę zaatakowała epidemia grypy. Doszło nawet do tego, że z całej kadry ciężko było sklecić choćby jedenastkę. Najbardziej ucierpiał były reprezentant Polski Bartosz Karwan. Nie dość, że zachorował na grypę, to później miał jeszcze powikłania i w efekcie na wiosnę nie zagrał jeszcze ani minuty. Ale teraz ma wystąpić i to od razu w podstawowym składzie. W drużynie Arki zagrają zresztą sami dublerzy. - Postawię na tych, którzy nie wystąpili w ostatnim ligowym meczu z Pogonią Szczecin lub grali tylko chwilę. Nie oznacza to, że nie będziemy walczyć, choć nie ukrywam, że traktuję to spotkanie wybitnie szkoleniowo. Ale każdy zawodnik, nawet ten, który świetnie zagrał w lidze, musi wiedzieć, że nie gwarantuje mu to miejsca w składzie. Dzisiejszy dublerzy mogą szybko stać się podstawowymi zawodnikami i tylko od nich zależy, czy tak się stanie. Mam nadzieję, że potraktują to poważnie - mówi Stawowy.

Również Lech zagra głębokimi rezerwami. - Raczej nie zobaczymy na boisku żadnego piłkarza, który zagrał w ligowym meczu z Koroną - mówi II trener "Kolejorza" Marek Bajor.

Bajor poprowadzi Lecha w Gdyni, bo z podstawowymi piłkarzami w Poznaniu zostają Franciszek Smuda i Andrzej Woźniak. W meczach Pucharu Ekstraklasy można testować graczy związanych umowami z innymi klubami. - Chcieliśmy wziąć do Gdyni Grzesia Piesio z Amiki Wronki, ale on został powołany do reprezentacji Polski w swojej kategorii wiekowej - informuje Bajor. Piesio grał już w poprzednich meczach Lecha w PE, był też z zespołem na zgrupowaniu w Hiszpanii.

Mecz Prokom Arka Gdynia - Lech Poznań rozpocznie się o godz. 18 na stadionie GOSiR przy ul. Olimpijskiej w Gdyni. Bilety: 2, 10 (trybuna kryta), dzieci do lat 10 wstęp wolny.

Michał Sielski







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia