TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

16.03.2007

Prokom Arka Gdynia zagra z Pogonią Szczecin (Gazeta Wyborcza)

Piłkarze Prokomu Arka Gdynia zainaugurują w sobotę rundę wiosenną na swoim boisku. Zespół Wojciecha Stawowego nie boi się Brazylijczyków z Pogoni Szczecin

Arka nie boi się Brazylii

Piłkarze Prokomu Arka Gdynia zainaugurują w sobotę rundę wiosenną na swoim boisku. - Po długiej przerwie zagramy w końcu przed własną publicznością i chcemy przywitać się z kibicami wygraną - mówi Stawowy

Arka grała w tym sezonie z Pogonią dwa razy, oba mecze skończyły się remisem. W lidze drużyny spotkały się w Szczecinie, gdzie było 0:0. W rozgrywanym w Gdyni spotkaniu Pucharu Ekstraklasy zespoły strzeliły po dwie bramki - dla Arki Grzegorz Niciński i Bartosz Karwan, a dla Pogoni Kamil Grosicki i Anderson. W sobotę odbędzie się trzecie spotkanie tych drużyn, a już tydzień później czwarte - rewanż w Pucharze Ekstraklasy, gdzie Arka i Pogoń nie mają już szans na awans.

Wiosną Pogoń rozegrała na razie cztery mecze, we wszystkich wypadła fatalnie. W ekstraklasie, w dwóch meczach na swoim boisku, zespół ze Szczecina zdobył tylko punkt i nie strzelił żadnej bramki - 0:1 z ŁKS Łódź i 0:0 z Górnikiem Zabrze. W Pucharze Ekstraklasy Pogoń przegrała na wyjeździe 2:3 z Lechem Poznań i u siebie 0:2 z Groclinem Grodzisk. Arka powinna wykorzystać fakt, że Pogoń jest rozbita. Nie dość, że zespół ze Szczecina nie może się pochwalić sukcesami na boisku, to jeszcze narasta konflikt z kibicami oraz tarcia między zawodnikami a trenerem i działaczami. Podczas ostatniego meczu z Górnikiem na murawę poleciało kilkadziesiąt płonących rac. - Nowi zawodnicy z Brazylii byli zaskoczeni, ale wytłumaczyłem im, że kibice mają pretensje do działaczy, nie do zawodników - mówił piłkarz Pogoni Julcimar. Po kilku minutach mecz wznowiono i wydawało się, że będzie już spokojnie. Nie było. Rozgniewani chuligani podeszli pod sektor VIP-ów i obrzucili go monetami. Celem ataku był nieakceptowany prezes klubu Jan Miedziak.

- Każdy zespół ma jakieś kłopoty, ale skupiamy się na swojej grze - mówi trener Arki Wojciech Stawowy. - Pogoń jest w tabeli za nami, nie gra najlepiej, ale nie możemy jej zlekceważyć. Choć z drugiej strony, jeśli chcemy spokojnie zapewnić sobie utrzymanie i nie oglądać się za siebie, to musimy takie mecze wygrywać - dodaje Stawowy, o którym w ostatnich dniach mówiło się głównie w kontekście ewentualnego odejścia do Legii Warszawa. Zarząd klubu ze stolicy wydał jednak oświadczenie, że nie rozważa zwolnienia trenera Dariusza Wdowczyka. - Moje przejście do Legii to był tylko szum medialny. Skupiałem się i skupiam na pracy w Arce - kończy temat Stawowy.

Zimą w Pogoni odbył się nabór kolejnych zawodników z Brazylii, ale wyniki cały czas są słabe. W meczu z Górnikiem w pierwszej jedenastce było tylko dwóch Polaków - urodzeni w Szczecinie bramkarz Radosław Majdan i obrońca Piotr Celeban. - Nie boimy się Brazylii ze Szczecina, ani żadnego innego zespołu. Po długiej przerwie zagramy w końcu przed własną publicznością i chcemy przywitać się z kibicami wygraną - mówi Stawowy. W jego drużynie, z powodu żółtych kartek, nie zagra Łukasz Kowalski. Na prawą obronę przejdzie więc Tomasz Sokołowski, a jego miejsce na lewej stronie zajmie David Kalousek. Wykluczony jest też występ kontuzjowanego Piotra Bazlera, po kłopotach z zatokami do pełni formy nie doszedł też jeszcze Bartosz Karwan.

Początek sobotniego meczu o godz. 16 na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gdyni.

Grzegorz Kubicki







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia