Niespełna 22-letni snajper Arki pierwszą bramkę w narodowych barwach zdobył już w swoim trzecim występie. Macedonia nie ma już jednak żadnych szans na awans do mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w Polsce i na Ukrainie. Mają je jednak inni stranieri z polskich lig. Oto bowiem w walce o awans do barażów poważnie liczą się Armenia Lewona Hajrapetjana i Roberta Arzumanjana, która we wrześniowym dwumeczu pokonała Andorę 3:0 i sensacyjnie Słowację Roberta Jeża 4:0, Bośnia i Hercegowina Semira Stilicia, która w dwumeczu z Białorusią zdobyła komplet sześciu punktów, mimo porażki 1:2 z Walią także Czarnogóra Marko Cetkovicia, Mladena Kascelana i Luki Pejovicia oraz Estonia Sergeia Pareiki. Z kolei awans do Pucharu Narodów Afryki 2012 zapewniło sobie już Burkina Faso Abdou Razacka Traore, ale gwiazdora Lechii Gdańsk zabrakło w meczu z Namibią z powodu kontuzji. 

Pech pokrzyżował również plany Maorowi Meliksonowi. Pomocnik Wisły Kraków był przez selekcjonera reprezentacji Izraela Luisa Fernandeza szykowany do gry w pierwszej "11" w meczach z Grecją i Chorwacją, ale na jednym z treningów przed tym pierwszym spotkaniem Melikson został uderzony w twarz przez jednego kolegów z reprezentacji i z tego względu nie mógł zagrać w żadnym z tych meczów. Izraelczyk może mówić o sporym pechu, bowiem przed trzema miesiącami z gry w kadrze wyeliminowała do kontuzja mięśnia uda. 

Tylko w jednym z dwóch ostatnich spotkań reprezentacji Łotwy zagrał Artiom Rudniew, ale lider klasyfikacji strzelców T-Mobile Ekstraklasy z przyczyn osobistych poprosił selekcjonera Aleksandrsa Starkovsa o zwolnienie z obowiązku gry przeciwko Gruzji. 

Co ciekawe, wspomniany na wstępie Ivanovski nie jedynym reprezentantem swojego kraju, który występuje na szczeblu niższym niż T-Mobile Ekstraklasy. Również I-ligowy GKS Katowice ma w składzie młodzieżowego reprezentanta Łotwy, Denissa Rakelsa, a w II-ligowych Wigrach Suwałki występuje młodzieżowy reprezentant Litwy, Audrius Brokas.