Czwartek dla piłkarzy Arki Gdynia stał pod znakiem taktyki. Jedyny dzisiejszy trening, który swój początek miał o godz. 16-ej, został przeprowadzony na płycie stadionu i poza obowiązkowymi ćwiczeniami rozgrzewającymi, w całości był poświęcony taktyce, która ma umożliwić żółto-niebieskim sięgnięcie w Grudziądzu po drugi komplet punktów w tym sezonie.

Zajęcia z zespołem rozpoczął dziś Sławomir Mazurkiewicz, który wczoraj nie trenował ze względu na ból pachwiny. Konkurencja powoli w środku obrony rośnie, bo znów na zajęciach pojawił się Krystian Żołnierewicz, który kontynuuje proces rehabilitacji po poważnej kontuzji kolana. Do powrotu tego zawodnika do gry upłynie jeszcze kilka tygodni, ale z pewnością Krystian będzie poważnie się liczył w walce o miejsce w wyjściowym składzie, tym bardziej, że może on pełnić rolę młodzieżowca. Przypomnijmy, że Żołnierewicz właśnie przedłużył umowę z Arką na najbliższe dwa sezony.

Dużo pracy miał dzisiaj również Marek Gaduła. Pod jego opiekę weszli dwaj młodzieżowcy: Bartosz Flis i Radek Strzelecki. Obaj zagrali we wczorajszym meczu rezerw i zeszli z boiska na skutek kontuzji. Na szczęście urazy nie okazały się groźne i wykluczona została dłuższa przerwa w treningach, niemniej dziś ćwiczyli tylko indywidualnie. Na chwilę obecną trudno wyrokować, czy będzie możliwy udział któregoś z tej dwójki w sobotnim meczu.

Na piątek zaplanowano jeden trening, o godz. 16-ej.

Arkadiusz Skubek