TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

16.08.2011

Odważniej postawić na młodych. (Express Gdyński)

W drużynie rezerw Arki są zawodnicy, którzy z powodzeniem poradziliby sobie w I Lidze. Trzeba dać im tylko szansę.

Przed sezonem trener Petr Nemec dostał wolną rękę w doborze zawodników. Wybrał sprawdzonych, ogranych już zarówno na pierwszoligowym jak i ekstraklasowym froncie. Niestety zapomniał, że w myśl nowych przepisów w tym roku na boiskach I Ligi musi grać w każdym zespole jeden młodzieżowiec. Do Arki trafił tylko Radosław Strzelecki, który delikatnie mówiąc odstaje od pozostałych kolegów. Jednak trener Nemec ma szczęście. Los sprawił, że w klubie są zawodnicy o statusie młodzieżowca. Trzeba tylko po nich odważniej sięgnąć.
 
Tak dzieje się w zagranicznych klubach. W lidze niemieckiej, angielskiej czy francuskiej w najlepszych drużynach grają zawodnicy mający zaledwie18 czy 20 lat, wychowankowie klubów. Nikt nie boi się dać im szansy. Korzyści są niebagatelne. Promocja własnych zawodników, tańsze ich utrzymanie czy w końcu możliwość zarobku powinna górować nad hurtowym sprowadzaniem piłkarzy z całego kraju. W niedzielę o godzinie 11.00 na boisko wybiegły rezerwy Arki grające w IV Lidze. Na boisku oprócz kilku doświadczonych zawodników, którzy nie zmieścili się w kadrze meczowej pierwszego zespołu zagrali młodzi chłopcy i pokazali, że potrafią grać w piłkę. Oczywiście ktoś powie, że przecież między IV Ligą a I Ligą jest kolosalna różnica. Jednak odrzucam tą argumentację, ponieważ ci młodzi zawodnicy zdecydowanie wyróżniali się nawet na tle zawodników z pierwszego zespołu. Fabian Słowiński, Mateusz Szwoch czy Adam Bębenek (nie wspominając już o włączonym do pierwszego zespołu Damianie Rysiewskim) już teraz wiele potrafią. Treningi z pierwszym zespołem mogą dać im bardzo dużo. Jestem pewien, że umiejętnościami nie odbiegają od większości piłkarzy sprowadzonych latem do Gdyni. Charakteryzują się odwagą w grze, wysoką kreatywnością i młodzieńczą fantazją. Mogliby wnieść do zespołu odrobinę świeżości, na czym skorzystałyby obie strony.
 
Po czterech kolejkach Arka ma dwa punkty. Budowanie zespołu trwa, ale może warto do tej budowy zaprosić jeszcze kilku młodych zawodników. Ara na pewno na tym nie straci a może tylko zyskać.

Ł. Krzemiński







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia