Aktualności
26.07.2011
Czas na Piasta i na pierwsze zwycięstwo. (Dziennik Bałtycki)
Po zremisowanym meczu z Wartą Poznań praktycznie wszyscy piłkarze Arki mówili, że ten jeden zdobyty punkt specjalnie ich nie cieszy, bo na własnym boisku potrzebne są zwycięstwa. Teraz gdynianie w piątek o godzinie 19.30 ponownie zagrają przed własną publicznością z Piastem Gliwice.
Ich piątkowi rywale w meczu pierwszej kolejki przegrali na wyjeździe z Wisłą Płock 0:1, tracąc gola na trzy minuty przed końcem tego nudnego w sumie i stojącego na słabym poziomie meczu. Z bardziej znanych w krajowym futbolu zawodników w Piaście pozostali tylko Mariusz Zganiacz, Adrian Świątek czy bramkarz Jakub Szmatuła. Styl gry "Piastunek" najlepiej określa pomeczowa wypowiedź ich trenera Marcina Brosza:
- Czekaliśmy na tę jedną akcję z kontry, która miała nam dać bramkę z kontry, ale się nie udało.
W Gdyni gliwiczanie też pewnie zagrają defensywnie. Zatem dla szukających pierwszego ligowego zwycięstwa żółto-niebieskich nie powinni być trudnym rywalem. Po prostu gdyńska Arka musi to spotkanie wygrać, bo później czekają żółto-niebieskich dwa trudne wyjazdowe spotkania z Sandecją Nowy Sącz i Termaliką Nieciecza.
- Czekaliśmy na tę jedną akcję z kontry, która miała nam dać bramkę z kontry, ale się nie udało.
W Gdyni gliwiczanie też pewnie zagrają defensywnie. Zatem dla szukających pierwszego ligowego zwycięstwa żółto-niebieskich nie powinni być trudnym rywalem. Po prostu gdyńska Arka musi to spotkanie wygrać, bo później czekają żółto-niebieskich dwa trudne wyjazdowe spotkania z Sandecją Nowy Sącz i Termaliką Nieciecza.
Po meczu z Wartą organizatorzy przepraszają kibiców za pewne kłopoty związane ze sprzedażą biletów - kolejki pod kasami na stadionie - i z wejściem na mecz posiadaczy karnetów, co wynikało z awarii systemu sprzedaży. Już od poniedziałku są natomiast w przedsprzedaży bilety na piątkowy mecz z Piastem. Natomiast w dniu spotkania kasa nr 3, czynna od godziny 15, nie będzie prowadziła normalnej sprzedaży biletów, tylko zostanie udostępniona tym sympatykom Arki, którzy jeszcze nie założyli koniecznego przy zakupie biletu profilu kibica.
Janusz Woźniak
Copyright Arka Gdynia |