TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

09.03.2007

Zmiany w gdyńskim składzie na mecz z Wisłą (Dziennik Bałtycki)

Drugi wiosenny mecz Prokomu Arki Gdynia w ekstraklasie, drugi wyjazd i nie ma co ukrywać, że przeciwnik jest szalenie trudny. Wisła Kraków, bo żółto-niebiescy wybierają się właśnie do wicemistrzów Polski, będzie w sobotnim spotkaniu zdecydowanym faworytem. Na szczęście w sporcie zdarzają się niespodzianki. Może więc jutro pod Wawelem do takiej właśnie dojdzie...
Sympatycy futbolu są, po inauguracji futbolowej wiosny, pod wrażeniem gry dwóch drużyn. GKS Bełchatów, który rozbił 6:0 Górnika Łęczna i Wisły Kraków, która 4:0 uporała się z Górnikiem i to do tego na jego zabrzańskim boisku. Przyznam, że ja wyżej cenie zwycięstwo Wisły, bo bełchatowianie pół tuzina bramek nastrzelali zespołowi, który kończył mecz mając na boisku tylko dziewięciu zawodników.
- Widział pan mecz Wisły w Zabrzu - zaczynamy rozmowę z trenerem Arki Wojciechem Stawowym.
- Widziałem i gra naszych sobotnich rywali bardzo mi się podobała. Trzeba jednak przyznać, że polotu i rozmach akcje podopiecznych Adama Nawałki nabrały dopiero po strzeleniu pierwszego gola. Do tego czasu mecz był raczej bezbarwny.
- Czyli plan na grę przeciwko Wiśle wydaje się być prosty. Nie dać sobie strzelić gola.
- Piłkarze Górnika też mieli pewnie taki zamiar. Natomiast już poważnie, to każdy w naszej ekipie zdaje sobie sprawę, że czeka nas szalenie trudne zadanie. Terminarz nas nie rozpieszcza, bo po meczu w Kielcach trafia nam się Wisła. Grać trzeba jednak ze wszystkimi, a weryfikować swoje umiejętności z najmocniejszymi. W każdym razie skala trudności tej potyczki nas nie przeraża, tylko mobilizuje.
- W rundzie wiosennej potrafiliście zremisować z Wisłą i Legią.
- No właśnie, a dodam, że na wiosnę powinniśmy grać lepiej niż jesienią. Na boisku mogą zdarzać się różne sytuacje, ale ja wierzę, że Arka jest w stanie nawiązać wyrównana walkę z każdym ligowym rywalem.
- Skład Arki w Krakowie będzie się pewnie znacznie różnił od tego, który rozpoczął mecz w Kielcach.
- Wszystko na to wskazuje. Praktycznie mam już do dyspozycji wszystkich zawodników, a z powodu kartek wypadł ze składy Krzysiek Sobieraj. Zastanawiam się jak zestawić duet środkowych obrońców. Być może spotkanie w Krakowie zaczniemy w zupełnie innym zestawieniu linii obronnych. W ogóle tych zmian w składzie będzie więcej, przynajmniej 4-5. W stosunku do występu w Kielcach musimy uniknąć prostych błędów w obronie i stworzyć więcej groźnych sytuacji pod bramka przeciwników.
Gdynianie do Krakowa wyjechali już w czwartek po porannym treningu. Na miejsu będą mogli potrenować i odpocząć, aby w pełnej dyspozycji przystąpić do sobotniego meczu. Dla czterech osób w ekipie Arki wizyta na obiektach Wisły to okazja do sentymentalnych wspomnień. Trener Stawowy i Paweł Weinar zdobywali w barwach Białej Gwiazdy tytuł mistrza Polski juniorów. Olgierd Moskalewicz i Grzegorz Niciński pod Wawelem dwukrotnie świętowali z Wisłą mistrzowskie tytuły. Jest też Krzysztof Przytuła, który swoją piłkarska karierę związał z Hutnikiem i Cracovią Kraków.
- Można oczywiście mówić o sentymencie do Wisły, ale to już historia. Teraz każdy z nas związany jest z Arką i wyjdziemy na boisko z mocnym postanowieniem walki o jak najlepszy dla nas wynik - powiedział Niciński.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia