W dwóch ostatnich meczach sparingowych piłkarze gdyńskiej Arki znacznie poprawili sobie statystyki strzeleckie. W starciu z nisko notowanymi rywalami z Niemiec gdynianie strzelili w sumie dziewięć bramek, choć powinni ich zdobyć dwa razy więcej. W piątek żółto-niebiescy pokonali VfL 05 Hohenstein-Ernstthal 4:0 i zakończyli zgrupowanie za naszą zachodnią granicą.

 

Powoli krystalizuje się kadra Arki na nowy sezon. Przed pierwszą ligową kolejką Petr Nemec powinien mieć już zamknięty skład. Gdynianie są bliscy finalizacji umów z Bartłomiejem Niedzielą, Radosławem Strzeleckim oraz Jakubem Kowalskim. Co ważne w przypadku tego ostatniego gdyński klub dogadał się w jego sprawie z UKS SMS Łódź. W Gdyni zadecydują się z kolei losy Krzysztofa Łągiewki oraz Davida Prochazki, a badania przejdzie Maciej Szlaga. 

Sparing z nisko notowanym rywalem gdynianie mogli więc potraktować jako ostry trening strzelecki. Tych bramek nie padło jednak za wiele, biorąc pod uwagę klasę zespołu z Niemiec. Do przerwy żółto-niebiescy trzykrotnie pokonali bramkarza drużyny przeciwnej. Sztuka ta udała się kolejno: Ensarowi Arifoviciowi (19. minuta), Piotrowi Kasperkiewiczowi (22) i ponownie Arifoviciowi. Po przerwie kolejne trafienie dołożył Mirko Ivanovski. Macedończyk walczy o miejsce w ataku Arki właśnie z Serbem i Januszem Surdykowskim. Ivanovski w ostatnich dwóch meczach strzelił trzy bramki, ale czy to wystarczy by Petr Nemec postawił na niego w I kolejce? 

Inauguracja ligi tuż, tuż. W sobotę do Gdyni zawita mająca aspiracje sięgające awansu, Warta Poznań. Wcześniej jednak kibice będą mieli okazje poznać nowych piłkarzy Arki. W środę 20 lipca o godzinie 18.00 odbędzie się prezentacja drużyny. 

Był to ostatni sparing Arki podczas niemieckiego zgrupowania. W Niemczech podopieczni Petra Nemca rozegrali trzy mecze towarzyskie. Przegrali z Dynamem Drezno 0:1 oraz wygrali 5:0 z Branderburger SC Süd 05 i 4:0 z VfL 05 Hohenstein-Ernstthal. 

 

Piotr Wiśniewski