Aktualności
07.06.2011
Arka bez Straki i Berty (trojmiasto.pl)
Dziewięć dni po degradacji z ekstraklasy w Arce zapadły pierwsze decyzje kadrowe i finansowe. Gdynianie zdecydowali, że kontrakty nie zostaną przedłużone z trenerem Frantiskiem Straką oraz jego asystentem Romanem Bertą. Ponadto określono budżet na przyszły rok na poziomie ośmiu milionów złotych. To kwota znacznie mniejsza niż w ostatnich rozgrywkach, ale na pewno odpowiednia, aby zbudować zespół zdolny do gry o czołowe pozycje w I lidze.
Straka wraz ze swoim asystentem pracowali w Gdyni od końca marca. Bilans tego duetu w ekstraklasie był bardzo kiepski. Zaledwie dziewięć zdobytych punktów w jedenastu meczach, na które złożyły się dwie wygrane, trzy remisy oraz aż sześciu porażkach. Ponadto fatalny stosunek bramkowy 10:22.
Czech sam nie podał się do dymisji, klub też nie zdecydował się go zwolnić. Jedynie dzisiaj Straka otrzymał informacje, że zarówno jego, jak i jego asystenta angaż, który kończy się 30 czerwca, nie będzie przedłużony.
Wbrew oczekiwaniom po podjęciu tej decyzji nie nastąpiła od razu nominacja dla nowego szkoleniowca. Co więcej - jak się dowiedzieliśmy - nowego trenera w Arce nie będzie do końca tego tygodnia. To wskazuje na to, że gdynianie myślą nie tylko o krajowym rozwiązaniu, ale nie można wykluczyć, że kolejny trener też będzie cudzoziemcem.
Decyzja o podziękowaniu za współprace Strace i Bercie nie będzie jedyną, jeśli chodzi o rozstania. Zmiany mają być tak w klubie jak przede wszystkim w drużynie. Ruszyły rozmowy sondażowe z piłkarzami i ich menedżerami, które grali w Arce w minionych rozgrywkach, na jakich warunkach skłonni byliby zostać w Gdyni. Trudno sobie bowiem wyobrazić, aby w ciągu niewiele ponad miesiąca, który pozostał do startu I ligi sprowadzono 20 nowych piłkarzy.
Ewentualni kandydaci do gry w Arce muszą być konsultowani z nowym trenerem. Drużyna ma spotkać się po urlopach 20 czerwca. Duże znaczenie będą miały też sprawy finansowe. Dzisiaj gdynianie ogłosili, że w nowym sezonie dysponować będą kwotą 8 milionów złotych. W poprzednich rozgrywkach było to 18 milionów złotych.
Jednak ani jedna, ani druga kwota nie jest budżetem jedynie pierwszej drużyny. To pieniądze, które muszą wystarczyć na utrzymanie także dwóch zespołów juniorów oraz rezerw (dotychczas Młodej Ekstraklasy), a także klubowej administracji. Trudno oszacować zatem, ile z tym 8 milionów przeznaczonych zostanie na I-ligową drużynę. Na pewno będą oszczędności i na przykład latem nie będzie żadnego zagranicznego zgrupowania.
Ponadto klub złożył obietnice, że po wywalczeniu awansu do ekstraklasy premie będą wypłacane już spoza tego budżetu. To zresztą coraz częstsza praktyka także w innych klubach. Na początek premii przeznaczana jest pierwsza transza, którą klub otrzymuje z tytułu praw transmisyjnych, gdy już znajdzie się w elicie.
Copyright Arka Gdynia |