Aktualności
19.04.2011
Ross poza pierwszą drużyną Arki. (trojmiasto.pl)
Junior Ross nie podbije polskiej ekstraklasy, przynajmniej w Arce. Były reprezentant Peru przesunięty został do drużyny Młodej Ekstraklasy. Tym samym 25-latek nie ma co liczyć na to, że obowiązujący do końca sezonu kontrakt zostanie przedłużony o kolejny sezon.
Ross był pierwszym piłkarzem pozyskanym przez gdynian zimą. Kontrakt podpisał po kilkudniowych testach już w grudniu. Na koncie miał 10 występów w reprezentacji Peru, 1,5 sezonu gry w niemieckim II-ligowcu FSV Frankfurt oraz 55 goli w rodzimej lidze.
- Jeśli nie będzie nawet sam strzelał bramek, to dzięki doskonałej szybkości powinien wypracowywać okazje strzeleckie kolegom - oceniał ówczesny trener żółto-niebieskich, Dariusz Pasieka, który Peruwiańczyka pamiętał z zaplecza Bundesligi.
I Ross rzeczywiście żadnego gola nie strzelił dla Arki nawet w sparingu, ale co gorsza nie mieli z jego pożytku także partnerzy. W ekstraklasie zagrał cztery razy, w tym w podstawowym składzie w Zabrzu i z Zagłębiem Lubin u siebie. Jego słabszą postawę trener próbował tłumaczyć tym, że napastnik nie był przyzwyczajony do... mrozów, które zastał w Polsce.
Junior miał grać tym lepiej, im będzie robić się cieplej, ale najwyraźniej Frantisek Straka na to czekać nie chce. - Decyzją trenera Ross przesunięty został do drużyny Młodej Ekstraklasy - informuje Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki.
Ten werdykt zaskoczeniem nie jest, gdyż Peruwiańczyk ani razu nie zmieścił się do meczowej "18", którą ustalał nowy szkoleniowiec Arki. Najwyraźniej swoją szansę ostatecznie przegrał przed tygodniem w meczu... Młodej Ekstraklasy, gdzie był wyraźnie w cieniu m.in. Rafała Siemaszki.
W takiej sytuacji Ross oczywiście nie ma co liczyć, że zostanie w Gdyni dłużej niż do końca sezonu. Jego kontrakt obowiązywać ma do 30 czerwca, a zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.
To już trzeci piłkarz tej wiosny, który trafił do Młodej Ekstraklasy. Wcześniej od pierwszej drużyny odsunięto 21-latków Piotra Robakowskiego i Adriana Sulimę.
Obecnie kadra pierwszej drużyny liczy 24 piłkarzy. Na dzisiejszym treningu frekwencja była jednak sporo niższa. Nie wzięli udziału w zajęciach kontuzjowany Ervin Skela oraz Emill Noll, który w sprawach rodzinnych na kilka dni musiał opuścić Gdynię. Ponadto brakowało czterech zawodników, którzy w poniedziałek grali w Młodej Ekstraklasie (Szromnik, Budziński, Wilczyński, Żołnierewicz).
jag.
Copyright Arka Gdynia |