Aktualności

19.02.2007
Trzy gole Nawrocika w wygranym sparingu Arki (Gazeta Wyborcza)
Dzięki hat-trickowi Damiana Nawrocika piłkarze Prokomu Arka Gdynia wygrali pierwszy mecz sparingowy podczas zgrupowania w Turcji. Pokonali mistrza Łotwy FK Ventspils.
Arka przegrywała już wcześniej w Turcji z drużynami z Ukrainy - 0:3 z Illicziwetsem Mariupil i 1:2 z Krywbasem Krzywy Róg oraz z Litwy - 0:1 z FC Ekranas Poniewież.
W sobotę zmierzyła się z teoretycznie najmocniejszym rywalem, ale w końcu wygrała. Spotkanie rozpoczęło się jednak od kilku strat i błędów piłkarzy z Gdyni, choć obyło się bez konsekwencji. Arka szybko się jednak obudziła, a konkretnie zrobił to jeden z najlepszych piłkarzy na boisku - Bartosz Ława, który w 10. minucie fantastycznym strzałem z dystansu pokonał łotewskiego bramkarza. Piękna bramka rozluźniła zespół Wojciecha Stawowego, który znów zaczął się gubić, grał niefrasobliwie i w krótkim czasie, jeszcze przed przerwą, stracił dwie bramki.
W przerwie Stawowy dokonał trzech zmian, ale jedna z nich okazała się kluczowa - za Janusza Dziedzica na boisko wszedł Damian Nawrocik. Zresztą w drugiej połowie cała drużyna Arki grała zupełnie inaczej, lepiej, dużo agresywniej. Atakowała rywala już pod jego bramką i to było kluczem do zwycięstwa. Zawodnicy z Ventspils byli po przerwie bezradni, a poza tym w Arce - oprócz snajpera Nawrocika - świetnie grał Ława. Środkowy pomocnik gdyńskiej drużyny był nie do zatrzymania. Nie tylko groźnie strzelał, ale również kapitalnie podawał. To jego trzy podania otworzyły drogę do bramki Nawrocikowi.
- Chciałbym te bramki zadedykować mojemu synkowi, który skończył w sobotę roczek. Długo musiał czekać na moje gole - mówił szczęśliwy strzelec hat-tricka.
Ostatni mecz sparingowy w Turcji Arka rozegra we wtorek, a jej rywalem będzie wicemistrz Białorusi Dynamo Mińsk. Dzień później gdynianie wracają do Polski, a konkretnie do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie w piątek zagrają z Groclinem w Pucharze Ekstraklasy.
Prokom Arka Gdynia 4 (1)
FK Ventspils 2 (2)
Bramki dla Arki: Ława (10.), Nawrocik (48., 59., 83.).
Arka: Witkowski (46. Biecke) - Sokołowski, Sobieraj, Jakosz, Kalousek - Przytuła, Ława, Moskalewicz (46. Mazurkiewicz) - Dziedzic (46. Nawrocik), Pilch (25. Niciński), Wróblewski.
Grzegorz Kubicki
Arka przegrywała już wcześniej w Turcji z drużynami z Ukrainy - 0:3 z Illicziwetsem Mariupil i 1:2 z Krywbasem Krzywy Róg oraz z Litwy - 0:1 z FC Ekranas Poniewież.
W sobotę zmierzyła się z teoretycznie najmocniejszym rywalem, ale w końcu wygrała. Spotkanie rozpoczęło się jednak od kilku strat i błędów piłkarzy z Gdyni, choć obyło się bez konsekwencji. Arka szybko się jednak obudziła, a konkretnie zrobił to jeden z najlepszych piłkarzy na boisku - Bartosz Ława, który w 10. minucie fantastycznym strzałem z dystansu pokonał łotewskiego bramkarza. Piękna bramka rozluźniła zespół Wojciecha Stawowego, który znów zaczął się gubić, grał niefrasobliwie i w krótkim czasie, jeszcze przed przerwą, stracił dwie bramki.
W przerwie Stawowy dokonał trzech zmian, ale jedna z nich okazała się kluczowa - za Janusza Dziedzica na boisko wszedł Damian Nawrocik. Zresztą w drugiej połowie cała drużyna Arki grała zupełnie inaczej, lepiej, dużo agresywniej. Atakowała rywala już pod jego bramką i to było kluczem do zwycięstwa. Zawodnicy z Ventspils byli po przerwie bezradni, a poza tym w Arce - oprócz snajpera Nawrocika - świetnie grał Ława. Środkowy pomocnik gdyńskiej drużyny był nie do zatrzymania. Nie tylko groźnie strzelał, ale również kapitalnie podawał. To jego trzy podania otworzyły drogę do bramki Nawrocikowi.
- Chciałbym te bramki zadedykować mojemu synkowi, który skończył w sobotę roczek. Długo musiał czekać na moje gole - mówił szczęśliwy strzelec hat-tricka.
Ostatni mecz sparingowy w Turcji Arka rozegra we wtorek, a jej rywalem będzie wicemistrz Białorusi Dynamo Mińsk. Dzień później gdynianie wracają do Polski, a konkretnie do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie w piątek zagrają z Groclinem w Pucharze Ekstraklasy.
Prokom Arka Gdynia 4 (1)
FK Ventspils 2 (2)
Bramki dla Arki: Ława (10.), Nawrocik (48., 59., 83.).
Arka: Witkowski (46. Biecke) - Sokołowski, Sobieraj, Jakosz, Kalousek - Przytuła, Ława, Moskalewicz (46. Mazurkiewicz) - Dziedzic (46. Nawrocik), Pilch (25. Niciński), Wróblewski.
Grzegorz Kubicki
|