W niedzielę arkowców czeka arcyważny pojedynek z Cracovią Kraków. Mimo iż goście niedzielnego meczu zajmują ostatnią pozycję w tabeli, to postawa tego zespołu po przerwie zimowej musi budzić szacunek. Licząc tylko pojedynki rozegrane 2011 roku to Cracovia zajmuje drugie miejsce w tabeli tuż za lokalnym rywalem Wisłą Kraków. Porównanie to pokazuje jak bardzo różni się Cracovia w tym roku, od tej której jesienią każdy wróżył spadek.

Bilans spotkań Cracovii Kraków: 5 zwycięstw – 4 remisy – 12 porażek
U siebie: 5 zwycięstw– 1 remis – 5 porażek
Na wyjeździe: 0 zwycięstw – 3 remisy – 7 porażek

Odmieniona po zimie Cracovia zaczęła efektownie punktować, jednak zdecydowanie więcej punktów krakowianie zdobyli na własnym stadionie. Wśród zwycięstw na stadionie w Krakowie znajduje się także wygrana nad Arką, w wyjątkowym meczu, na otwarcie nowego stadionu Cracovii. W spotkaniach wyjazdowych Pasy nie odniosły jeszcze zwycięstwa, co jest optymistycznym prognostykiem przed niedzielnym spotkaniem. Punkty przyniosły jedynie trzy remisy uzyskane w meczach z Zagłębiem Lubin, Widzewem Łódź oraz Śląskiem Wrocław.

Bilans spotkań Cracovii Kraków w 2011 roku: 3 zwycięstwa – 2 remisy – 1 porażka
U siebie: 3 zwycięstwa – 1 remis – 0 porażek
Na wyjeździe: 0 zwycięstw – 1 remis  – 1 porażka

Podobnie jak w przypadku Jagielloni Białystok tak i w Cracovii nastąpiła bardzo duża zmiana na przełomie 2010 i 2011 roku. W przypadku naszego poprzedniego rywala to dużo gorsze wyniki spowodowały że zespół ten stracił pozycję lidera i ma aż 6 punktów straty do prowadzącej Wisły. Natomiast Pasy po fatalnej rundzie jesiennej i zdobyciu tylko 8 oczek w 16 spotkaniach (licząc spotkanie rundy rewanżowej rozegrane awansem), zanotowały progres i w 5 spotkaniach w 2011 roku zdobyły 11 punktów.  Jedyna porażka 0:1 przyszła  w meczu z Górnikiem Zabrze. Również jeżeli chodzi o tracone bramki Cracovia jest odmienioną drużyną. W tym roku Pasy są jednym z zespołów który stracił tylko 4 bramki, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Progres jaki zanotowała Cracovia jest ogromny, zespół skazywany na spadek, po świetnym początku tej rundy ma realne szansę na utrzymanie.

Bilans bramek: 26 strzelonych - 35 straconych
U siebie: 21 strzelonych – 16 straconych
Na wyjeździe: 5 strzelonych – 19 straconych

Statystyki bramek:

Bramki zdobyte z akcji: 22                                      Bramki stracone z akcji: 33
Bramki zdobyte z rzutów karnych:  2                     Bramki stracone z rzutów karnych: 1
Bramki zdobyte- samobójcze: 2                              Bramki stracone samobójcze: 1
Bramki strzelone w 1. połowie: 9                            Bramki stracone w 1. połowie: 17
Bramki strzelone w 2. połowie: 17                          Bramki stracone w 2. połowie: 18     

O ile statystyki bramek w 5 spotkaniach w tym roku dają powody do zadowolenia, o tyle łączne statystyki krakowian z całego sezonu nie napawają już optymizmem.  Cracovia straciła najwięcej bramek w całej lidze - aż 35, większość bramek tracąc w meczach wyjazdowych.  Pod względem bramek strzelonych Pasy znajdują się w środku tabeli. Bilans bramek zdobytych krakowianie podreperowali sobie w ostatnich dwóch spotkaniach rozgrywanych na własnym stadionie w których to pokonali po 3:0 Koronę Kielce oraz Lechię Gdańsk. Na uwagę zwraca fakt tylko 5 strzelonych bramek na wyjeździe.  Cracovia dużo więcej bramek strzela w drugich połowach spotkań – 17 bramek. Natomiast bramki tracone rozkładają się niemalże równomiernie pomiędzy obie części spotkań.

Czasy strzelonych bramek:     

Czasy straconych bramek:

Patrząc na statystyki czasów strzelonych bramek krakowianie wyglądają na zespół który na drugą połowę spotkania wychodzi bardzo zmobilizowany – najwięcej bo 8 bramek Cracovia zdobyła wychodząc z szatni na drugą połowę. Prawie tak samo dobrze idzie strzelanie bramek w ostatnim kwadransie. Pod względem bramek traconych to najsłabiej wypada ostatnie 15 minut pierwszych połów oraz pół godziny pomiędzy minutą 60 a 90.

Statystyki zawodników:

Najwięcej minut na boisku:     

Saidi Ntibazonkiza – 1553 minut (18 spotkań),
Sławomir Szeliga – 1468 minut (19 spotkań),
Mateusz Klich – 1434 minut (19 spotkań).

Najlepsi strzelcy:                            

Saidi Ntibazonkiza – 4 bramki,
Bartłomiej Dudzic – 3 bramki,
Mateusz Klich – 3 bramki,
Bartosz Ślusarski – 3 bramki.

Najostrzej grający:                        

Piotr Polczak – 5 żółtych kartek,
Mateusz Klich, Marian Jarabica – po  4 żółte kartki.

Również pod względem statystyk zawodników ciężko ocenić Cracovię, gdyż zmiany jakie zaszły poważnie zmieniły wyjściową jedenastkę oraz zawodników odpowiedzialnych za strzelanie jak i bronienie dostępu do własnej bramki.  Najwięcej minut na boisku spędził sprowadzony z NEC Nijmegen Saidi Ntibazonkiza. Reprezentant Burundi zanotował bardzo dobry początek sezonu, jednak słabsze wyniki zespołu przełożyły się także na oceny tego zawodnika. Jednak widać że czas aklimatyzacji ma już za sobą, gdyż ostatnie występy znowu kreują najlepszego strzelca Pasów na wiodącego zawodnika w zespole Cracovii. Również Sławomir Szeliga oraz Mateusz Klich cieszyli się dużym zaufaniem zarówno poprzedniego trenera Rafała Ulatowskiego jak i obecnego Jurija Szatałowa. Wśród strzelców bramek, Bartosz Ślusarski nie powiększy swojego dorobku bramkowego,  przynajmniej dla drużyny Cracovi, ponieważ w przerwie zimowej przeniósł się do zespołu Lecha Poznań. Z Cracovii odszedł także najostrzej grający zawodnik tej drużyny – Piotr Polczak. Obrońca który w 14 występach aż 5 razy otrzymał żółty kartonik zamienił zimą grę w polskiej Ekstraklasie na ligę rosyjską.

Na zespół Cracovii, na podstawie statystyk, można patrzeć w dwojaki sposób. Na zespół zajmujący ostatnią pozycję w tabeli i najwięcej straconych bramek, lub na drużynę wicelidera po 5 kolejkach w 2011 roku i najmniejszą liczbą bramek straconych pośród zespołów Ekstraklasy. Statystyki te należy oczywiście wypośrodkować, jednak to że arkowców w niedzielę czeka szalenie trudny pojedynek to nie ulega wątpliwości.