Aktualności

17.02.2007
Wicemistrz Litwy minimalnie lepszy
W trzecim meczu sparingowym rozgrywanym na obozie przygotowawczym w Turcji nasz zespół odniósł trzecią kolejną porażkę. Tym razem 0:1 (0:0) z wicemistrzem Litwy FC Ekranas.
Bramka: David Kalousek (50-sam.).
I połowa: Witkowski - Sokołowski, Sobieraj, Jakosz, Kalousek - Przytuła, Ława, Moskalewicz - Karwan, Pilch, Nawrocik.
II połowa: Palczewski - Kościelniak, Weinar, Jakosz, Kalousek - Ulanowski, Moskalewicz, Karwan - Kołodziejski, Niciński, Wachowicz.
Środowy sparing przyszło rozegrać piłkarzom Arki w bardzo trudnych warunkach - na fatalnym boisku i przy porywistym, bocznym wietrze. Mimo to w pierwszej połowie udało im się stworzyć ciekawe widowisko. Bez wątpienia było to najlepsze 45 min w ciągu tych trzech meczów sparingowych, które do tej pory rozegrali.
Drużyna wicemistrza Litwy praktycznie nie mogła zbliżyć się pod bramkę Norberta Witkowskiego, tymczasem żółto-niebiescy stworzyli przynajmniej 4 sytuacje bramkowe. Przed szansą zdobycia bramki stawali dwukrotnie Bartosz Karwan oraz Damian Nawrocik i Grzegorz Pilch. Najbliższy szczęścia był Karwan, który w 43 min. po błędzie bramkarza rywali (nieudana interwencja poza polem karnym) otrzymał piłkę z boku boiska, 30 metrów od pustej bramki. Jego lob był minimalnie niecelny.
Niestety druga odsłona nie była już tak udana. Rywale parokrotnie zagrozili naszej bramce. No i padł decydujący gol. Po rzucie rożnym David Kalousek chcąc wyprzedzić rywala trafił do swojej bramki.
Kolejny sparing arkowcy zagrają w sobotę z mistrzem Łotwy, FC Ventspils.
Bramka: David Kalousek (50-sam.).
I połowa: Witkowski - Sokołowski, Sobieraj, Jakosz, Kalousek - Przytuła, Ława, Moskalewicz - Karwan, Pilch, Nawrocik.
II połowa: Palczewski - Kościelniak, Weinar, Jakosz, Kalousek - Ulanowski, Moskalewicz, Karwan - Kołodziejski, Niciński, Wachowicz.
Środowy sparing przyszło rozegrać piłkarzom Arki w bardzo trudnych warunkach - na fatalnym boisku i przy porywistym, bocznym wietrze. Mimo to w pierwszej połowie udało im się stworzyć ciekawe widowisko. Bez wątpienia było to najlepsze 45 min w ciągu tych trzech meczów sparingowych, które do tej pory rozegrali.
Drużyna wicemistrza Litwy praktycznie nie mogła zbliżyć się pod bramkę Norberta Witkowskiego, tymczasem żółto-niebiescy stworzyli przynajmniej 4 sytuacje bramkowe. Przed szansą zdobycia bramki stawali dwukrotnie Bartosz Karwan oraz Damian Nawrocik i Grzegorz Pilch. Najbliższy szczęścia był Karwan, który w 43 min. po błędzie bramkarza rywali (nieudana interwencja poza polem karnym) otrzymał piłkę z boku boiska, 30 metrów od pustej bramki. Jego lob był minimalnie niecelny.
Niestety druga odsłona nie była już tak udana. Rywale parokrotnie zagrozili naszej bramce. No i padł decydujący gol. Po rzucie rożnym David Kalousek chcąc wyprzedzić rywala trafił do swojej bramki.
Kolejny sparing arkowcy zagrają w sobotę z mistrzem Łotwy, FC Ventspils.
|