Aktualności
09.03.2011
Glavina i Ivanovski gotowi na bój z Górnikiem. (sport.pl)
Przed wyjazdem na piątkowy mecz z Górnikiem Zabrze trener Arki Dariusz Pasieka cieszy się z powrotu do treningów Denisa Glaviny i Mirko Ivanovskiego. - Zwiększa się konkurencja w drużynie, a to może nam tylko pomóc - mówi gdyński szkoleniowiec.
Oprócz Glaviny i Ivanovskiego w ostatnim czasie w treningach z drużyną brakowało też Marcina Budzińskiego i Mateusza Sieberta, ale obaj na boisko wrócą dopiero za kilka tygodni. - Pod koniec tygodnia Marcin ma zacząć truchtać. Do tej pory tylko jeździł na rowerze. Na powrót Mateusza musimy jeszcze trochę poczekać - mówi Pasieka.
W Zabrzu oprócz Glaviny i Ivanovskiego Pasieka będzie mógł też skorzystać z Michała Płotki, który w meczu z Lechem pauzował z powodu czterech żółtych kartek. Z tych samych względów zabraknie za to Ante Rozicia. Na środku obrony najprawdopodobniej zagrają więc wracający z drugiej linii Maciej Szmatiuk i Emil Noll.
Mecz z Górnikiem to dla Arki nie tylko spotkanie o pierwsze punkty wiosną, ale i inauguracyjnego gola w tym sezonie strzelonego na wyjeździe. - Może nie mówmy o tej serii, to będzie nam łatwiej go strzelić - mówi Pasieka. - Aby tak się stało musimy zagrać skoncentrowani przez 90 minut. Nie możemy też sobie pozwolić, aby któryś z piłkarzy po 20 minutach przechodził obok meczu. Pięć goli Górnika strzelonych Zagłębiu robi na nas wrażenie. Mają dobrych napastników Tomasza Zahorskiego i Daniela Sikorskiego, którzy imponują wzrostem i siłą. Jeśli jednak nie popełnimy indywidualnych błędów, które do tej pory drogo nas kosztowały, to powinno być dobrze.
W Zabrzu ma też zadebiutować Ervin Skela, którego certyfikat dotarł już do klubu z Gdyni.
mkor
Copyright Arka Gdynia |