Aktualności
10.01.2011
Trwa rywalizacja o miejsce w Arce (Przegląd Sportowy)
Holender Rick Kruys oraz Brazylijczyk Marcelo Sarvas rywalizują o miejsce na środku pomocy Arki. Angaż może otrzymać tylko jeden z nich. Dariusz Pasieka nie zamierza spieszyć się z decyzją, gdyż ma świadomość, że to może być ostatnie wzmocnienie jego drużyny w tym oknie transferowym.
Arka podpisała kontrakt z peruwiańskim napastnikiem Juniorem Rossem oraz uzgodniła warunki umowy z Wojciechem Kowalewskim, ale obaj piłkarze załatwiają jeszcze sprawy wizowe związane z przenosinami do Gdyni i w klubie stawią się najwcześniej u schyłku tygodnia. Na razie jedynymi nowymi twarzami na treningach są pomocnik Malmoe FF i piłkarz zwolniony w grudniu z Polonii Warszawa, który do Arki dołączył w niedzielę. - Do wyjazdu na zgrupowanie do Hiszpanii trenować będziemy codziennie. Jednak nie mam presji czasowej, że właśnie do 18 stycznia mam wybrać pomocnika. Z menedżerami piłkarz są uzgodnienia, że testy będą trwały tak długo jak będzie to konieczne - deklaruje trener Pasieka. 29-letni Sarvas już kilka dni spędził w Arce w listopadzie i jest dobrze znany z polskich boisk. Kruys walczy o angaż od piątku. Niespełna 26-letni pomocnik doskonale się zapowiadał. - Grał we wszystkich reprezentacjach narodowych Holandii do młodzieżowej włącznie - dodaje szkoleniowiec Arki.
Rick w barwach Utrechtu wystąpił ponad 80 razy w Eredivisie. Gdy latem 2008 roku przenosił się z Holandii do Malmoe, był wyceniany na 750 tysięcy euro. Jednak w Szwecji jego karierę zahamowały liczne kontuzje. Dlatego klub, mimo ważnej umowy do końca sezonu 2011/12, zezwolił piłkarzowi na poszukiwania nowego pracodawcy. - Mogę grać jako ofensywny jak i defensywny pomocnik. Moim atutem jest strzał z dystansu, dobre podania - podkreśla Holender. Po zatrudnieniu pomocnika kadra Arki będzie praktycznie zamknięta. Kolejne wzmocnienie będą mogły być dokonywane tylko po wcześniejszym rozwiązaniu kontraktów z dotychczasowymi graczami.
GW - Przegląd Sportowy
Arka podpisała kontrakt z peruwiańskim napastnikiem Juniorem Rossem oraz uzgodniła warunki umowy z Wojciechem Kowalewskim, ale obaj piłkarze załatwiają jeszcze sprawy wizowe związane z przenosinami do Gdyni i w klubie stawią się najwcześniej u schyłku tygodnia. Na razie jedynymi nowymi twarzami na treningach są pomocnik Malmoe FF i piłkarz zwolniony w grudniu z Polonii Warszawa, który do Arki dołączył w niedzielę. - Do wyjazdu na zgrupowanie do Hiszpanii trenować będziemy codziennie. Jednak nie mam presji czasowej, że właśnie do 18 stycznia mam wybrać pomocnika. Z menedżerami piłkarz są uzgodnienia, że testy będą trwały tak długo jak będzie to konieczne - deklaruje trener Pasieka. 29-letni Sarvas już kilka dni spędził w Arce w listopadzie i jest dobrze znany z polskich boisk. Kruys walczy o angaż od piątku. Niespełna 26-letni pomocnik doskonale się zapowiadał. - Grał we wszystkich reprezentacjach narodowych Holandii do młodzieżowej włącznie - dodaje szkoleniowiec Arki.
Rick w barwach Utrechtu wystąpił ponad 80 razy w Eredivisie. Gdy latem 2008 roku przenosił się z Holandii do Malmoe, był wyceniany na 750 tysięcy euro. Jednak w Szwecji jego karierę zahamowały liczne kontuzje. Dlatego klub, mimo ważnej umowy do końca sezonu 2011/12, zezwolił piłkarzowi na poszukiwania nowego pracodawcy. - Mogę grać jako ofensywny jak i defensywny pomocnik. Moim atutem jest strzał z dystansu, dobre podania - podkreśla Holender. Po zatrudnieniu pomocnika kadra Arki będzie praktycznie zamknięta. Kolejne wzmocnienie będą mogły być dokonywane tylko po wcześniejszym rozwiązaniu kontraktów z dotychczasowymi graczami.
GW - Przegląd Sportowy
Copyright Arka Gdynia |