Aktualności
26.12.2010
Pasieka: Trzeba odnotować sukcesy Asseco Prokomu Gdynia
Wydarzenie, skandal i porażkę roku typuje Dariusz Pasieka, trener Arki Gdynia.
Wydarzenie roku w Trójmieście, czyli jakie wydarzenie w największym stopniu wpłynęło na życie w Trójmieście w 2010 r. ?
Ujmę to w nieco inny sposób i pobawię się w polityka. Dla mnie bezsprzecznym wydarzeniem w Trójmieście jest ponowny wybór prezydentów miast na zajmowane wcześniej stanowiska. Na pewno fakt ten sprzyja stabilizacji w tych miastach.
Porażka roku w Trójmieście, czyli co powinno się wydarzyć w 2010 r., a się nie wydarzyło?
Jedyne co ciśnie mi się na usta to porażka z Lechią w meczu derbowym.
Skandal roku w Trójmieście, czyli co się wydarzyło w 2010 r. mimo że wcale nie powinno?
Tak naprawdę to niezbyt aktywnie uczestniczę w życiu towarzyskim Trójmiasta i nic godnego uwagi nie przychodzi mi do głowy. Niemniej Trójmiasto zawsze kojarzy się mi z pozytywnej strony. Dlatego skandem był brak skandali (śmiech).
Wydarzenie Kulturalne roku w Trójmieście, czyli jakie wydarzenie kulturalne było najważniejsze?.
Jeśli chodzi o wydarzenie kulturalne roku w Trójmieście to bez wątpienia jest to koncert Lady Gagi. Wydarzenie bezprecedensowe, gdyż był to jej pierwszy koncert w Polsce i nie lada gratka dla fanów muzyki pop.
Wydarzenie sportowe roku w Trójmieście, czyli jakie wydarzenie sportowe było najważniejsze?
Skoro mówimy już o wydarzeniach sportowych to na pewno trzeba odnotować sukcesy Asseco Prokomu Gdynia, czyli dominacja w lidze i awans do ćwierćfinału Euroligi. Postawa mistrzów Polski na pewno dostarczyła fanom tej drużyny wielu powodów do satysfakcji.
Człowiek Roku 2010 w Trójmieście?
Wojciech Szczurek – prezydent miasta Gdyni. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, aby zobaczyć mnogość inwestycji w mieście. Przykład pierwszy z brzegu to nowoczesna hala i stadion, który zostanie oddany do użytku na początku przyszłego roku.
Życzenie na 2011 r., czyli co dobrego powinno wydarzyć się w przyszłym roku w Trójmieście?
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć sobie, abyśmy zawsze byli świadkami spotkań derbowych Arki z Lechią. Te najbliższe rozegrane zostaną na nowych stadionach, które zapełnią się liczną publiką. Oby stały one na wysokim poziomie sportowym, bo o kwestie organizacyjne nie musimy już się martwić.
Jaki to był rok dla Arki i dla Pana jako jej trenera?
Arka jako klub ciągle się rozwija. Przychodząc do Gdyni wiedziałem, w jakim jesteśmy miejscu. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nadal możemy rywalizować w ekstraklasie. Powoli wdrażamy w życie filozofię, jaką sobie założyliśmy. Stawiamy na młodzież i jej rozwój. Piłkarsko zmierzamy do przodu. Robimy krok po kroczku, nie stawiamy gigantycznych kroków. Wychodzę z założenia, że małą łyżką też się najemy, a jedząc dużo można się zakrztusić. Do kibiców apeluję o cierpliwość. Myślę, że swoją postawą udowadniamy, że warto w nas wierzyć.
Co do mojej skromnej osoby to dalej chciałbym trwać w swojej funkcji trenerskiej. Aby mnie zdrowie nigdy nie opuszczało. Chciałbym cały czas mieć taki zapał do pracy, jak tu w Arce. Czuję się tutaj bowiem jak w domu. Mam nadzieję, że dalej będę mógł prowadzić konstruktywny dialog z mediami. Życzyłbym sobie, aby nasz obecna współpraca nie uległa pogorszeniu. Kiedyś stąd odejdę i nie chcę palić za sobą mostów.
Piotr Wiśniewski - NaszeMiasto.pl
Wydarzenie roku w Trójmieście, czyli jakie wydarzenie w największym stopniu wpłynęło na życie w Trójmieście w 2010 r. ?
Ujmę to w nieco inny sposób i pobawię się w polityka. Dla mnie bezsprzecznym wydarzeniem w Trójmieście jest ponowny wybór prezydentów miast na zajmowane wcześniej stanowiska. Na pewno fakt ten sprzyja stabilizacji w tych miastach.
Porażka roku w Trójmieście, czyli co powinno się wydarzyć w 2010 r., a się nie wydarzyło?
Jedyne co ciśnie mi się na usta to porażka z Lechią w meczu derbowym.
Skandal roku w Trójmieście, czyli co się wydarzyło w 2010 r. mimo że wcale nie powinno?
Tak naprawdę to niezbyt aktywnie uczestniczę w życiu towarzyskim Trójmiasta i nic godnego uwagi nie przychodzi mi do głowy. Niemniej Trójmiasto zawsze kojarzy się mi z pozytywnej strony. Dlatego skandem był brak skandali (śmiech).
Wydarzenie Kulturalne roku w Trójmieście, czyli jakie wydarzenie kulturalne było najważniejsze?.
Jeśli chodzi o wydarzenie kulturalne roku w Trójmieście to bez wątpienia jest to koncert Lady Gagi. Wydarzenie bezprecedensowe, gdyż był to jej pierwszy koncert w Polsce i nie lada gratka dla fanów muzyki pop.
Wydarzenie sportowe roku w Trójmieście, czyli jakie wydarzenie sportowe było najważniejsze?
Skoro mówimy już o wydarzeniach sportowych to na pewno trzeba odnotować sukcesy Asseco Prokomu Gdynia, czyli dominacja w lidze i awans do ćwierćfinału Euroligi. Postawa mistrzów Polski na pewno dostarczyła fanom tej drużyny wielu powodów do satysfakcji.
Człowiek Roku 2010 w Trójmieście?
Wojciech Szczurek – prezydent miasta Gdyni. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, aby zobaczyć mnogość inwestycji w mieście. Przykład pierwszy z brzegu to nowoczesna hala i stadion, który zostanie oddany do użytku na początku przyszłego roku.
Życzenie na 2011 r., czyli co dobrego powinno wydarzyć się w przyszłym roku w Trójmieście?
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć sobie, abyśmy zawsze byli świadkami spotkań derbowych Arki z Lechią. Te najbliższe rozegrane zostaną na nowych stadionach, które zapełnią się liczną publiką. Oby stały one na wysokim poziomie sportowym, bo o kwestie organizacyjne nie musimy już się martwić.
Jaki to był rok dla Arki i dla Pana jako jej trenera?
Arka jako klub ciągle się rozwija. Przychodząc do Gdyni wiedziałem, w jakim jesteśmy miejscu. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nadal możemy rywalizować w ekstraklasie. Powoli wdrażamy w życie filozofię, jaką sobie założyliśmy. Stawiamy na młodzież i jej rozwój. Piłkarsko zmierzamy do przodu. Robimy krok po kroczku, nie stawiamy gigantycznych kroków. Wychodzę z założenia, że małą łyżką też się najemy, a jedząc dużo można się zakrztusić. Do kibiców apeluję o cierpliwość. Myślę, że swoją postawą udowadniamy, że warto w nas wierzyć.
Co do mojej skromnej osoby to dalej chciałbym trwać w swojej funkcji trenerskiej. Aby mnie zdrowie nigdy nie opuszczało. Chciałbym cały czas mieć taki zapał do pracy, jak tu w Arce. Czuję się tutaj bowiem jak w domu. Mam nadzieję, że dalej będę mógł prowadzić konstruktywny dialog z mediami. Życzyłbym sobie, aby nasz obecna współpraca nie uległa pogorszeniu. Kiedyś stąd odejdę i nie chcę palić za sobą mostów.
Piotr Wiśniewski - NaszeMiasto.pl
Copyright Arka Gdynia |