TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

29.11.2006

Kibice murem za Arką (Dziennik Bałtycki)

Wyciszenia emocji i spokoju potrzebują teraz wszyscy związani z piłkarzami Prokomu Arki Gdynia. Zawirowania z ostatnich dni, korupcyjne oskarżenia i zatrzymania działaczy, muszą doczekać się wyjaśnień. Tym zajmować się już będą stosowne organa, a o ewentualnej winie zadecyduje sąd. Na rozstrzygnięcie wszelkich wątpliwości trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
Tymczasem kibice Arki - co w pełni zrozumiałe - murem stoją za swoim klubem. Na dobre i na złe - jak sami podkreślają.
Z apelem do sympatyków żółto-niebieskich zwrócił się, na jednym z internetowych portali, Mariusz Jędrzejowski, bardziej znany w tym środowisku jako "Megafon". Oto co chce przekazać kibicom:
- Wszyscy wiemy jaka jest obecna sytuacja, nasz prezes przebywa w areszcie. I nie jest ważne co było kiedyś, ja sam osobiście mam wiele zastrzeżeń co do stylu kierowania klubem, niektórych decyzji, ale na dzisiaj potrzebna jest zgoda co do tego, że prezes jest prezesem Arki, naszego klubu, którego imienia nikomu nie wolno niszczyć. I przeciwstawiajmy się wszelkim próbom opluwania naszego klubu. Wszyscy w Polsce są nagle cacy, tylko Arka zła i można jechać po niej aż strach. Poczekajmy ze spokojem na postępowanie prokuratorskie i na decyzję sądu. Wtedy, po uprawomocnieniu, można ferować wyroki. Prezes jest na razie tylko aresztowany(tylko i aż), zobaczmy co będzie dalej.
W Gdyni, po 23 latach mamy ligę i tylko człowiek niespełna rozumu mógłby twierdzić, że nie ma w tym zasługi prezesa. Arka to w dużej mierze jej kibice, piłkarze grają nie dla prezesów, a dla ludzi. Musimy właśnie teraz pokazać sponsorom naszego klubu, władzom miasta, że warto inwestować w naszą Arkę, że mimo wszystkich zawirowań wypłyniemy na szerokie wody. W piątek gramy z Pogonią mecz niby tylko o mało znaczący puchar, ale dla nas to szczególne wyzwanie. Swoją liczną obecnością pokażmy, że warto by w Gdyni była piłka przez duże "P" - kończy ten swoisty apel "Megafon".
We wtorek Mariusz Jędrzejowski dodał jeszcze:
- Zrobimy wszystko, żeby nie zniszczyć tego, co zostało zbudowane. Z grupą kibiców byliśmy na inauguracyjnym posiedzeniu nowej Rady Miast. Nie tyle w „zastępstwie” prezesa, co w geście solidarności z nim i aby zamanifestować wobec radnych swoje przywiązanie do klubu, który szczególnie teraz potrzebuje wsparcia i pomocy. Zresztą chcemy się w tej sprawie spotkać z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem - zakończył legendarny już kibic.
A co dzieję się w samym klubie?
- Życie toczy się normalnie - przekonuje wiceprezes Arki Grzegorz Gąsiorowski. - Piłkarze trenują i przygotowują się do ostatniego w tym roku meczu z Pogonią, prowadzimy rozmowy transferowe - szczegółów, nazwisk, zdradzić jednak nie mogę - nie mam też żadnych najmniejszych sygnałów, aby ze współpracy z Arką chciał wycofać się któryś z naszych dotychczasowych sponsorów. Jestem przekonany, że przetrwamy ten trudny okres, a przy okazji chciałbym podziękować kibicom, których wsparcie wszyscy w klubie czujemy - zakończył Gąsiorowski.
Wspomniany już mecz Pucharu Ekstraklasy Arka - Pogoń odbędzie się w najbliższy piątek 1 grudnia o godzinie 19. Na stadion w Gdyni bilety będą tym razem tańsze. Bilet na trybunę wzdłuż torów kosztować będzie 10, a na krytą trybunę 25 złotych. Bez konieczności zakupu biletów będą mogli wejść posiadacze tzw. twardych karnetów wykupionych na rundę jesienną.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia