Aktualności
29.08.2010
Trener Dariusz Mierzejewski po meczu młodej Arki.
Spotkanie było wyrównane. Duża część meczu toczyła się w środkowej strefie boiska. Zwycięstwo tym bardziej cieszy, że graliśmy z zespołem, który w zeszłym roku wygrał ME. Choć skład personalny się zmienił, to należy pamiętać, ze Lubin słynie z dobrej pracy z młodzieżą. Bramka padła po samobójczym strzale, ale był on wynikiem presji naszych zawodników. Debiutujący w drużynie Duarte doznał na początku meczu urazu, dlatego grał nieco bojaźliwie. Jego debiut nie wypadł rewelacyjnie, ale nie było najgorzej.
Copyright Arka Gdynia |