TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

18.11.2006

Arka Gdynia - Wisła Płock, sobota godz. 18 (Gazeta Wyborcza)

Oglądając mecze Wisły, mam wrażenie, że płocczanie mają problem nie tyle piłkarski, co... wewnątrz zespołu - uważa Wojciech Stawowy, szkoleniowiec Arki.

Płocczanie, zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Orange Ekstraklasy, pojedynkiem z Arką (10. miejsce) kończą występy w rundzie jesiennej tego sezonu. Ewentualne zwycięstwo nie wydźwignie ich ze strefy spadkowej. Ale będzie bardzo cenne. Powód? Pozwoli zbliżyć się do klubu z Trójmiasta na odległość trzech punktów.

Z kolei gdynianie doskonale wiedzą, że sobotnia wygrana znacznie oddali ich od strefy spadkowej. Dodatkową motywacją będzie dla nich udana meczowa passa - w ostatnich czterech kolejkach nie ponieśli porażki, sięgając po pięć punktów. Kontynuacja tej passy mogłaby być dodatkowym atutem w rozmowach z Marcinem Chmiestem, aktualnym liderem tabeli strzelców OE (9 goli), którego Arka chce ściągnąć z Odry Wodzisław już zimą. Dla porównania Wisła w tym samym czasie zanotowała dwie przegrane i zgromadziła dwa punkty, a o Chmieście i tak nie ma co marzyć.

Zatem co może być atutem płocczan? To, że w ostatnim czasie lepiej sobie radzą w meczach wyjazdowych niż u siebie. Wspomniane punkty to efekt remisów z Groclinem w Grodzisku Wlkp. (1:1) i ŁKS-em (0:0). A gdynianie w sześciu dotychczasowych meczach na własnym stadionie wygrali tylko jeden. Ponadto hurraoptymizm podopiecznych studzi Wojciech Stawowy, opiekun drużyny Arki.

- Po meczu o Superpuchar Polski, w którym Wisła wygrała z Legią, pomyślałem, że płocczanie będą rewelacją ligi, jaką jest obecnie GKS Bełchatów. Jednak to, że obecnie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, nie oznacza, że naprzeciw nas wybiegną w roli chłopców do bicia - przestrzega Stawowy. - Dlaczego tak mówię? Widziałem kilka meczów Wisły w tym sezonie. I w każdym z nich potrafili stworzyć naprawdę świetne okazje pod bramką przeciwnika, tyle że ich nie wykorzystali. Według mnie Wisła ma więc problem nie tyle piłkarski, co bardziej mentalny.

Z istnieniem "problemu mentalnego" zgadza się drugi trener Wisły Bogdan Pisz. Przyznaje, że po rundzie jesiennej zespół opuści kilku piłkarzy, którzy się do tego przyczyniają. Ale o personaliach obiecuje porozmawiać dopiero po zakończeniu zmagań w pierwszej rundzie.

- Wtedy też będzie się rozstrzygać, czy do naszego zespołu trafią nowi piłkarze. Bo drużyna zdecydowanie potrzebuje wzmocnień. Myślę tu przede wszystkim o pozycjach bocznych defensorów. Ale też środkowego obrońcy, bo w obliczu ciężkiej kontuzji Mitara Pekovicia [będzie pauzował do końca sezonu] na tę pozycję mamy jedynie Pawła Magdonia i Żarko Beladę - mówi Pisz. - Raczej nie będziemy szukać piłkarzy do napadu. Bo liczymy, że w okresie przygotowawczym do pełni formy powrócą Karol Gregorek, Tomas Dosek i Paweł Sobczak.

Przy okazji Pisz odniósł się do wypowiedzi tego ostatniego dla "Gazety" na temat nieskuteczności Doska. Przypomnijmy - Sobczak stwierdził, że "krew go zalewa", gdy widzi mnogość sytuacji marnowanych przez napastnika z Czech. Według trenera na takie słowa może sobie pozwolić zawodnik, który "super gra, strzela mnóstwo goli i do jego boiskowej postawy nie ma najmniejszych zastrzeżeń". A tak - według Pisza - nie jest w przypadku Sobczaka. Sam piłkarz podtrzymuje to, co powiedział, podkreślając, że to jego prywatna opinia.

- Wiele osób sądzi, że całe zło w zespole Wisły tkwi w nieskuteczności Doska, zarzucając mu niewykorzystywanie sytuacji przy korzystnym wyniku dla naszego zespołu. Zapominają jednak, że na przykład w meczach z Lechem Poznań, Widzewem Łódź czy Groclinem prowadziliśmy, a jednak nie wygraliśmy tych spotkań przez fatalne błędy defensywy. O tym nie można zapominać - podkreśla Pisz.

Przypuszczalne składy

Arka: Witkowski - Kowalski, Jawny, Sobieraj, Sokołowski - Moskalewicz, Przytuła, Ława - Nawrocik, Niciński, Dziedzic

Wisła: Gubiec - Michalek, Belada, Magdoń, Grizonić - Geworgian, Rachwał, Gedeon, Sedlacek - Peszko, Dosek

Rafał Kowalski







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia