TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

15.05.2010

Superduet zatopi Arkę? (NaszaLiga.pl)

Jeszcze kilka dni temu, przed wtorkową 29 kolejką ekstraklasy wydawało się, że mecz Śląska z Arką będzie dla obu zespołów walką „o życie”. Efektowna wygrana wrocławian w Wodzisławiu Śląskim zapewniła jednak drużynie Ryszarda Tarasiewicza utrzymanie. Arka nadal jednak musi walczyć o ligowy byt.

Śląsk dziękuje kibicom
„Zatopić Arkę!” – to hasło reklamujące sobotni mecz we Wrocławiu. Firmuje je na oficjalnej stronie internetowej klubu superduet z ostatniego meczu z Odrą – Vuk SotirovićSebastian Mila. Na pożegnanie sezonu władze klubu zdobyły się na ładny gest w stronę kibiców, obniżając ceny biletów na spotkanie z Arką. Ma to choćby po części zrekompensować fanom Śląska wiosnę pełną rozczarowań. Nastroju ogromnego niedosytu, jakie pozostawiły tegoroczne ligowe mecze wrocławian, nie może stonować nawet bezdyskusyjne zwycięstwo w Wodzisławiu.

Mają o co walczyć
Wprawdzie wrocławscy piłkarze są już spokojni o miejsce w lidze na przyszły sezon, ale wcale nie oznacza, to, że konfrontacja z Arką będzie dla nich przysłowiowym meczem „o pietruszkę”. W grę wchodzą nie tylko spore pieniądze z puli za sprzedaż praw telewizyjnych (każda wyższa lokata w tabeli oznacza zasilenie klubowego budżetu aż o 200 tysięcy złotych), ale przede wszystkim odzyskanie mocno nadszarpniętego prestiżu w oczach kibiców. Dla przynajmniej kilku piłkarzy może być to także ostatnia szansa na przekonanie włodarzy klubu do podpisania z nimi nowych kontraktów na kolejny sezon.

Już tylko krok
Gdy nie tak dawno Arka przegrała w Wodzisławiu z Odrą i znalazła się na końcu ligowej tabeli, wydawało się, że losy drużyny są już praktycznie przesądzone. Tymczasem ostatnie dwa zwycięstwa gdynian nad GKS Bełchatów i Piastem, sprawiły że odżyły nadzieje „arkowców” na uratowanie się przed spadkiem. Chyba żaden z ligowych zespołów nie został wystawiony na tak ciężką próbę nerwów, jak w ostatnich tygodniach piłkarze trenera Dariusza Pasieki. Teraz od osiągnięcia celu dzieli ich już tylko jeden krok. Zwycięstwo przy Oporowskiej sprawiłoby, że podobnie jak to miało miejsce przed rokiem Arka rzutem na taśmę uratowałaby ekstraklasę dla Gdyni.

Zdobędą Oporowską?
Zespół Arki wyjechał na mecz do Wrocławia z mocnym przekonaniem, że uda mu się zdobyć Oporowską. Czy to zadanie realne do wykonania? Już nie raz na boiskach naszej ekstraklasy przekonaliśmy się jaką wartość ma determinacja w grze. Potrafi ona zniwelować nawet czysto piłkarskie atuty, których co by nie mówić więcej jest po stronie gospodarzy. Do składu gdynian na ostatni mecz sezonu wracają Joel Tshibambai Maciej Szmatiuk. Nie zagra na pewno natomiast Wojciech Wilczyński, który po kontuzji odniesionej w meczu z Piastem, jest już po zabiegu artroskopii kolana jaki przeszedł w klinice w Poznaniu. Pod znakiem zapytania stoi występ Tadasa Labukasa, który także okupił urazem zwycięski „bój” z „Piastunkami”.

Adam - NaszaLiga.pl







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia