W pozytywnych nastrojach odbyli dzisiaj poranny trening piłkarze Arki. Było to pomeczowe rozbieganie oraz trening wyrównawczy dla tych którzy nie zagrali. Po nim zawodnicy mieli odnowę w Hotelu Nadmorskim.

Po wczorajszej wygranej nie ma na szczęście nowych kontuzjowanych zawodników, tak więc do meczu z Piastem do dyspozycji trenera powinni być wszyscy zdrowi gracze, oczywiście za wyjątkiem tych którzy muszą pauzować za kartki, a więc Macieja Szmatiuka i Joela Tshibamby.

Jeśli chodzi o naszych napastników to wczoraj bardzo dobre zmiany dali Przemek Trytko i Stojko Sakaljew. Zaprezentowali niezbędną do walki twardość oraz energię i odegrali ważne role przy akcji bramkowej na 2:1!

Dali tym samym pozytywny znak trenerowi, który będzie miał teraz dylemat jak zestawić jedenastkę na mecz z Piastem, który... także trzeba wygrać.

Wracając do wczorajszego meczu kapitan Bartosz Ława powiedział:

Wygraliśmy bardzo ważny mecz i w końcu to nam dopisało szczęście w ostatnich minutach. Uważam jednak, że aby bilans szcześcia się wyrównał potrzeba go nam jeszcze w meczach z Piastem i ze Śląskiem.
Wciąż wszystko zależy od nas i tak jak powtarzaliśmy wcześniej nie dopuszczamy myśli, że spadniemy z Ekstraklasy. Liczymy na doping naszych kibiców we wtorek i potem we Wrocławiu. Obiecuję, że damy z siebie wszystko.


tr, ada